Szymon Ziółkiewicz, dyrektor kontraktu z firmy Budimex mówi, że ostatnia zima i pandemia koronawirusa zahamowały nieco postęp prac. Przedsiębiorstwo wnioskuje do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wydłużenie kontraktu o ponad pół roku. – Wnioskujemy o 240 dni. Mam nadzieję, że choć częściowo zostanie to uznane jako nam należne. Z przyczyn niezależnych urzędy procedowały sam ZRID bardzo długo – dodaje.

Maciej Zalewski, rzecznik prasowy GDDKiA w Łodzi, nie wyklucza, że dojdzie do wydłużenia terminu realizacji pierwszego odcinka drogi S14. – Na razie analizowane są dokumenty. Jeśli uznamy, że roszczenie jest zasadne, wówczas zapewne zapadnie pozytywna dla wykonawcy decyzja. Na razie jednak obowiązuje termin zakończenia budowy na koniec 2021 roku i dopóki nic nie zmieni się w dokumentach, ten termin uznaje się za wiążący – dodaje.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Na drugim odcinku – od Teofilowa do Słowika, który buduje chińskie konsorcjum Stecol – postęp prac szacuje się na około 35 procent. Droga ekspresowa S14 w całości przebiegać będzie przez województwo łódzkie. Docelowo połączy autostradę A2 z drogą ekspresową S8. Odcinek S14, od węzła Łódź-Lublinek do Słowika pod Zgierzem, powinien być przejezdny wiosną 2023 roku. Koszt całej inwestycji to blisko 2 miliardy złotych.