Rawa Mazowiecka: kontrowersje wokół połączenia dwóch zbiorników w jeden akwen
Dyskusja o przyszłości rawskiego zalewu była jednym z tematów spotkania burmistrza z mieszkańcami. Miasto, które czeka na decyzje środowiskowe, przygotowuje się do połączenia dwóch obecnie oddzielonych, piętrzącą wodę tamą, zbiorników w jeden akwen. Niektórzy mieszkańcy uważają ten pomysł za kontrowersyjny.
Jeszcze do niedawna rawski “Tatar” mógł konkurować o miano najładniejszego zalewu w województwie łódzkim, a na pewno we wschodniej jego części. Obecnie, gdy w kolejnych miejscowościach, np. w Skierniewicach, pojawia się nowa atrakcyjna infrastruktura wypoczynkowa, również rawski samorząd musi myśleć o podniesieniu atrakcyjności zalewu.- Chcielibyśmy połączyć oba zalewy, likwidując groble. Ścieżka, która w tej chwili ma 3,8 km, będzie wydłużona do 8 km. Pojawią się różnego urządzenia sportowe, infrastruktura, ławki, oświetlenie – tłumaczy Artur Piotrowski, wiceburmistrz Rawy Mazowieckiej.
Choć o planach łączenia zbiorników mówi się od dawna, niektórzy mieszkańcy są nimi zaskoczeni. – Dzisiaj się dowiaduję, że jest już cały plan i wszystko jest przyklepane, praktycznie już nic nie można zrobić – mówi jedna z mieszkanek. Nie wszystko w tych planach się mieszkańcom podoba. Wraz z powiększeniem zbiornika, wydłuży się dwukrotnie linia brzegowa i biegnąca wokół spacerowa ścieżka – w tym widzi zagrożenie rawianka Monika Skowrońska. – Trzeba pamiętać, że duża część naszych mieszkańców to osoby starsze. Gdy robią kółko wokół zalewu, zajmuje im to godzinę. Przy zmianach ten czas się może wydłużyć nawet dwukrotnie – dodaje.
Osoby, które nie będą w stanie wyruszyć na dwugodzinny spacer wokół całego zbiornika, skumulują się na pierwszym odcinku trasy, na mniejszej niż dotąd przestrzeni.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Połączenie zbiorników to nie tylko poprawienie ich atrakcyjności turystycznej, ale też konieczność. Oddzielająca je zapora jest w fatalnym stanie technicznym. Ekspertyzy nadzoru budowlanego od dawna wskazują na konieczność jej remontu. Zamiast liczonych w milionach prac remontowych, miasto postanowiło stworzyć coś nowego. W tej chwilisamorząd jest na etapie uzgodnień środowiskowych,następnie wystąpi o pozwolenie na budowę.
Ważnym elementem miejskich planów jest pozyskanie dotacji. – Będzie to kolejna droga inwestycja. Jest możliwa do zrealizowania jedynie przy środkach zewnętrznych – mówi Piotrowski.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z RAWY MAZOWIECKIEJ |