Będzie referendum o odwołanie wójta gminy Skierniewice?
Grupie mieszkańców chcącej odwołania wójta gminy Skierniewice udało się zebrać prawie o połowę więcej podpisów wymaganych do zorganizowania stosownego referendum. Teraz ważność podpisów sprawdzi komisarz wyborczy.

Krok bliżej do referendum w sprawie odwołania wójta gminy Skierniewice – Czesława Pytlewskiego. Zakończyło się zbieranie podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum. Listy z podpisami trafiły już do komisarza wyborczego w Skierniewicach. – Złożyłem osobiście do komisarza zebrane podpisy. Zebraliśmy ich 762 na 55 stronach. Wymagane było minimum 589, czyli 10 procent populacji mieszkańców uprawnionych do wyborów w gminie Skierniewice. Teraz oczekujemy na weryfikację tych podpisów, czy spełniają warunki oraz oczywiście ogłoszenie przez komisarza dalszych kroków – mówi Mariusz Niemiec, lider obywatelskiej inicjatywy w sprawie referendum.
Mieszkańcy, którzy chcą odwołania wójta są rozczarowani sposobem zarządzania gminą. Zarzucają mu m.in. stagnację. Sam wójt mówi, że trudno jest nadrobić brak działań w latach poprzednich.- Ustosunkowałem się do tych zarzutów. Trudno dogodzić wszystkim mieszkańcom, szczególnie przy tych problemach, “ciągnących” się od lat. Od tego są mieszkańcy, żeby ocenili – tłumaczy wójt Czesław Pytlewski.
Biuro wyborcze ma teraz 30 dni na sprawdzenie podpisów. Potem zarządzone ma zostać referendum.