Protest pracowników ZWiK w Łodzi [ZDJĘCIA]
Kilkudziesięciu pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi pikietowało przed urzędem miasta. Protestujący chcą, by prezydent miasta obniżyła czynsz dzierżawny jaki ZWIK płaci za korzystanie z sieci wodociągowej Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej, bo jego wysokość szkodzi spółce.
Do pikietujących nie wyszedł żaden z urzędników. Na prośbę o komentarz biuro prasowe przesłało komunikat, w którym pisze, że magistrat nie rozumie motywów protestu, który w jego ocenie może mieć charakter polityczny. Czynsz dzierżawny w żaden sposób nie dotyczy pracowników, a o prywatyzacji spółki nie ma mowy.
Poniżej publikujemy pełną treść oświadczeniaBiura Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi.
“Każdy ma prawo protestować. Dla nas ten protest jest o tyle niezrozumiały, że trudno nam pojąć jego motywy. Kolejny rok z rzędu nie zostanie podniesiona cena wody dla mieszkańców. Mamy nadzieję, że związkowcy nie protestują przeciwko temu.
Zaangażowanie radnych PiS i związku zawodowego “S” może świadczyć o tym, że protest ma charakter polityczny, a nie merytoryczny.Słyszymy bowiem o postulatach obniżenia czynszu dzierżawnego, redukcji etatów, prywatyzacji ZWIK.
Obecny stan zatrudnienia w Spółce wynosi 996 osób. Należy nadmienić, że w roku bieżącym uprawnienia emerytalne nabywa 84 pracowników, którzy odejdą z pracy. Planowany poziom zatrudnienia na koniec bieżącego roku wyniesie więc około 900 osób. O żadnej prywatyzacji nie ma mowy. A czynsz dzierżawny w żaden sposób nie dotyczy praw pracowniczych.
Z poważaniem
Biuro Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi.”
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |