Nielegalna eksmisja przy ul. Nawrot 55 w Łodzi
Do niezgodnej z prawem eksmisji doszło przy Nawrot 55. Z mieszkania zniknęły meble i wartościowe rzeczy lokatorów, w tym dokumentacja medyczna.
– W jednym z mieszkań, bez zgodymieszkańców wymieniono zamki i wyniesiono z lokalu cały dobytek – mówią przedstawiciele Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów. -Kiedy próbowaliśmy przywrócić lokatorów do użytkowania tego mieszkania okazało się, że wszystkie ich rzeczy, cały dobytek od pralki, lodówki przez łóżka, ich ubrania i osobiste rzeczy zostały wyniesione. -Wcześniej przekazywane były informacje, że mają się stąd wynieść. Można więc domniemywać, że zrobił to właściciel albo ktoś na zlecenie właściciela. Trudno powiedzieć, że to jest przypadek – podkreślająprzedstawiciele Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów.
Pani Magdalena Kuźmińska, mieszka w lokalu wraz z partnerem i dwójką małych dzieci. Jak mówi, czeka na sprawę w sądzie, ponieważ nie zgadza się płacić 40 złotych za metr kwadratowy bez dostępu do wody i prądu. -Licznik prądu został zdjęty, a na rachunku miałam nadpłatę i za prąd miałam płacić dopiero w sierpniu. W elektrowni nic nie wiedzą, na ten temat, dlaczego został zdjęty. Wezwałam policję, że ktoś wszedł do mojego mieszkania i doszło do włamania z kradzieżą. Zabrane zostały wszystkie meble, rzeczy wartościowe, moja biżuteria. Była tam też moja dokumentacja medyczna i moje leki na astmę – mówi poszkodowana lokatorka.
Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem mieszkania. Niestety, bezskutecznie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |