Nowy właściciel Widzewa Tomasz Stamirowski zapowiada zmianę stylu gry i prowadzenia klubu [ROZMOWA]
Tomasz Stamirowski, nowy właściciel Widzewa, zapewnia, że za jego kadencji sytuacja klubu zostanie ustabilizowana. W ciągu kilku najbliższych dni zaprezentowany zostanie nowy zarząd, a także dyrektor sportowy i trener. Stamirowski chce by klub wypracował swój styl gry, a szansę występów dostawali młodzi gracze.
Sezon piłkarski w Widzewie Łódź dopiero się skończył, a już doszło do sporych zmian. Nowym właścicielem klubu został Tomasz Stamirowski, który zapowiada stabilizację.- Jednym z elementów całych zmian jest stabilizacja, jeśli chodzi o strukturę własnościową i decyzyjność. Tu nie ma sytuacji, że ktoś zaczyna zmiany, a za pół roku przychodzi zmiana koncepcji i robimy coś innego. Dla klubu ważne jest to, że przez finalizację umowy ta stabilizacja nastąpi.Bardzo ważny jest też wizerunek klubu – przyznał nowy właściciel w rozmowie z Mateuszem Warianką.
Choć Stamirowski nie ukrywa, że w klubie pojawi się nowy dyrektor sportowy, wcześniej zostanie zakontraktowany trener. Według zapewnień nowego właściciela Widzewa, tym razem szkoleniowiec będzie miał okazję pracować ponad jeden sezon.- Nie możemy czekać na dyrektora sportowego. Pewne decyzje musimy podejmować wcześniej. Patrząc na sukces choćby Rakowa, stoi za tym pewna konsekwencja. Potrzebny jest trener stojący na pewnym poziomie inteligencji, będący w stanie wdrażać pewną filozofię gry w perspektywie dłuższej niż jeden sezon.
A jaka ma być to filozofia? – Chcę, żebyśmy grali futbol z pasją i zaangażowaniem, szybko i agresywnie. Tak będziemy się starać dobierać graczy.Awanse robi się obroną, ale musimy na pewno przebudować też ofensywę – zapowiedział Stamirowski.
Kibice pragnący zobaczyć Widzew jak najszybciej w ekstraklasie, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Walka o awans nie będzie głównym priorytetem klubu na sezon 2021/2022.- Pierwszym elementem będzie przebudowa stylu gry. To zabierze trochę czasu. Chciałbym, żeby wkompnowanych do zespołu zostało kilku młodych graczy. Mam duży żal o zeszły sezon, bo uważam, że zmarnowaliśmy go jeśli chodzi o młodych piłkarzy. Taki sezon przejściowy, który teoretycznie miał być, to szkoda, że nie został wykorzystany i nie mamy grupy młodych graczy, którzy się ograli i stanowili trzon drużyny w przyszłym sezonie. Chciałbym, żeby to było robione. Widzew musi się nauczyć rozwijać graczy, oceniać i planować – przekonywał nowy właściciel “czerwono-biało-czerwonych”, dodając: – Nie uważam, że będziemy walczyć o awans, o szóstkę tak, ale patrząc na konkurencję, inne kluby, to nie może być postawa “awans albo śmierć”. Jeśli uda się ściągnąć fajnych graczy, to powalczymy o więcej, a jeśli takich nie będzie, musimy trochę poczekać
Tomasz Stamirowski zobowiązał się do zasilenia budżetu klubu 15 milionami złotych.
Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Stamirowskim:
Nazwa | Plik | Autor |
Rozmowa z nowym właścicielem Widzewa – Tomaszem Stamirowskim | audio (m4a) audio (oga) |