Kolejny zabytek ginie na naszych oczach. Co dalej z młynem w Rawie Mazowieckiej?
XIX-wieczny młyn w Rawie Mazowieckiej, który spalił się częściowo 10 lat temu, mimo kolejnych kontroli i zaleceń konserwatora zabytków nigdy nie został właściwie zabezpieczony i ochroniony przed dalszym niszczeniem. Dzisiaj zagraża bezpieczeństwu ludzi.

– Budynek jest wypalony kompletnie, ściany już się zawalają. Proszę mi wierzyć, te ściany w tej chwili wiszą na włosku. Do niego jest przyklejony budynek mieszkalny, a to zagraża bezpieczeństwu tamtych ludzi mówi nasz słuchacz, Leszek Klajn, który zwrócił się do nas z prośbą o interwencję w tej sprawie.
Nazwa | Plik | Autor |
Kolejny zabytek ginie na naszych oczach. Co dalej z młynem w Rawie Mazowieckiej? | audio (m4a) audio (oga) |
Młyn nad zalewem w Rawie Mazowieckiej pochodzi z XIX wieku. Do rejestru zabytków wpisany został w grudniu 1992 roku. Od tego czas miał kilku właścicieli. Ale nie miał do nich szczęścia, przyznaje Aleksandra Stępień, Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków. – Budynek stanowi jedyny tego typu zachowany obiekt na terenie powiatu rawskiego. Każdy z właścicieli miał inny plan inwestycyjny. Jedna osoba chciała zrobić tam adaptacje na cele hotelowe, inna na cele konferencyjne.
Pożar miał miejsce 21 czerwca 2011 roku. Spaliły się wtedy wszystkie elementy drewniane: dach, stropy, stolarka i wyposażenie. Właściciele zostali zobowiązani do zabezpieczenia budynku, mieli także wykonać projekt remontu, wraz z częściową rekonstrukcją obiektu. Na wykonanie prac mieli czas do końca 2015 roku. Ale rok wcześniej młyn ponownie zmienił właściciela. – Były dokonywane kontrole, które, niestety, wykazały, że obiekt nie jest odpowiednio utrzymany, ani zabezpieczony – mówi Aleksandra Stępień, Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków. I zapowiada kontrolę obiektu. Miała się ona odbyć pod koniec maja, ale ze względu na niestawienie się właściciela ani żadnej osoby upoważnionej ostatecznie nie miała miejsca. Planowana jest jednak w najbliższym czasie.
– Nowy dzierżawca nie robi nic dodaje Leszek Klajn. – Teraz tylko trzeba czekać na decyzję pozwalającą na jego rozbiórkę, i powstanie tam albo hotel, albo kolejny supermarket.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z RAWY MAZOWIECKIEJ |