W meczu ostatniej, 34. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej Bayern Monachium pokonał FC Augsburg 5:2 (4:0), a kapitan reprezentacji Polski ustalił w 90. minucie wynik spotkania, strzelając bramkę znakomicie grającemu w tym spotkaniu bramkarzowi Augsburga Rafałowi Gikiewiczowi.

-Czuję się trochę jak w filmie science-fiction. Brakuje mi słów. Przez 90 minut próbowałem strzelić gola, ale nie wychodziło, a potem udało się w ostatniej chwili. Odczuwałem napięcie do ostatnich sekund. Jestem wdzięczny temu zespołowi, który robił wszystko, żeby pomóc mi w zdobyciu tego gola. Dzielę się tym rekordem z tymi, którzy pozwolili mi go ustanowić” – mówił po meczu Lewandowski w wywiadzie dla telewizji Sky.

Never stop dreaming #41 #LEW4NDOWSK1 @FCBayern pic.twitter.com/GD4w4ZMduQ

Robert Lewandowski (@lewy_official) May 22, 2021

Gratulacje dla polskiego napastnika płyną od legendarnych piłkarzy.

– Udowodnił, już nie tylko tym golem, że jest najwybitniejszym piłkarzem w historii polskiej piłki.Potwierdził jedną teorię. Pan Kazimierz Górski mówił, że Polacy nie gęsi i swój futbol i swoich futbolistów mają. I Robert to dzisiaj zrobił” – powiedział Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski.

Wyczyn Lewandowskiego skomentowali też prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

Brawa i serdeczne gratulacje dla Roberta Lewandowskiego @lewy_official! Wspaniały dzień! Historyczny rekord Gerda Muellera pobity! 41. bramkę w tym sezonie ligowym Robert Lewandowski zdobył w 90 min. meczu z Augsburgiem! DUMA! Dziękujemy!

Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 22, 2021

Tak! Tak! Tak! @lewy_official to zrobił! 41 bramek w jednym sezonie Bundesligi! Gol w ostatnich sekundach meczu. Jest Legendą
pic.twitter.com/2hZURuMnHE

Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) May 22, 2021

Robert Lewandowski po raz szósty został królem strzelców Bundesligi. Jest też drugim najskuteczniejszym strzelcem w historii tych rozgrywek z 277 zdobytymi bramkami. Pierwsze miejsce zajmuje Gerd Mueller, który strzelił 365 goli.