Samorząd lekarski krytykuje projekt ustawy o finansach lekarzy
W siedzibie Izby Lekarskiej w Łodzi odbyło się wyjazdowe posiedzenie Łódzkiego Zespołu Parlamentarnego. Posłowie opozycji wspólnie z przedstawicielami Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi i przedstawicielami Związku Zawodowego Lekarzy dyskutowali nad znacznym obniżeniem w stosunku do obiecanej pensji minimalnej dla lekarzy.
Jak mówi doktor Paweł R. Czekalski, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi, pomimo ustaleń o wzroście związanym z inflacją na poziomie półtora tysiąca złotych, w momencie kończącej się pandemii lekarze mogą uzyskać wzrost o 19 złotych brutto, czyli 16 złotych netto podwyżki najniższej lekarskiej pensji. -Oczekujemy tylko godziwej zapłaty, tak jak na to zasługujemy i wydaje się, że propozycja tych 19 zł, to jest jeszcze raz pokazanie, że nikt nas w tym kraju z rządzących nie szanuje. Dlatego dzisiaj wspólnie ze Związkiem ZawodowymLekarzy próbujemy nagłośnić tę sprawę, aby coś jednak zrobić, żebyśmy mogli godziwie zarabiać -mówi Czekalski.
Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego podkreśla, że w ciągu ostatnich kilku lat znacznie wzrosły ogólne nakłady na służbę zdrowia. -To na razie jest projekt ustawy i on jest jeszcze przed konsultacjami i przed pracą w komisjach.A jest oczywiste, że tego typu projekty w trakcie, kiedy są prowadzone konsultacje i komisje nad nimi pracują, mogą jeszcze ulegać zmianom. I robienie dzisiaj zamieszania polityczno-medialnego, jest moim zdaniem przedwczesne. A ja jestem na tym etapie pełen optymizmu co do tego, jak ostatecznie zakończy się ta sprawa – zapewniaPiotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.
Według lekarzy takie rozwiązanie finansowe może doprowadzić do odejścia lekarzy z placówek państwowych i szukania pracy za granicami naszego kraju.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |