Rząd wydłuża zasiłek opiekuńczy, nowa inwestycja w bełchatowskiej ŁSSE, Doda wygrała proces z bankiem | Ekonomia na co dzień
Na porcję codziennych informacji ekonomicznych zaprasza Marcin Pośpiech.
Dziś w programie:
- rekordowa liczba Polaków rozliczyła elektronicznie zeznanie podatkowe
- rząd zdecydował o kolejnym wydłużeniu dodatkowego zasiłku opiekuńczego
- nowa inwestycja w bełchatowskiej podstrefie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
- Doda wygrała proces z bankiem.
Nazwa | Plik | Autor |
Magazyn ekonomiczny – 7 maja 2021 r. | audio (m4a) audio (oga) |
W tym roku padł rekord elektronicznie rozliczonych PIT-ów. Jak informuje wiceminister finansów Jan Sarnowski, było to w sumie 20 mln deklaracji podatkowych. Dla porównania sześć lat temu podobnych zeznań było jedynie ok. 5 mln.
Firma DS Smith zajmująca się produkcją opakowań tekturowych inwestuje w bełchatowskiej podstrefie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Fabryka, której otwarcie zaplanowano za 10 miesięcy, będzie najnowocześniejszym zakładem tektury w Europie. Nowa fabryka będzie kosztować ok. 300 mln zł. Wkrótce ruszy pierwszy nabór pracowników.
Rząd zdecydował o kolejnym wydłużeniu – tym razem do 23 maja – dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Jak mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, będzie on wypłacany w sytuacji, gdy nie będzie możliwości zapewnienia opieki nad dziećmi lub dorosłymi osobami niepełnosprawnymi. Zasiłek przysługuje rodzicom dzieci w wieku do 8 lat, a także ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16. roku życia, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Piosenkarka Dorota Rabczewska, lepiej znana jako Doda, wygrała proces z bankiem. Jej kredyt frankowy zaciągnięty w Banku Millenium został unieważniony. Jak napisała w mediach społecznościowych, wczoraj opadłam na podłogę windy i zaczęłam płakać… ze szczęścia. Podobnie jak wielu innych kredytobiorców, ja również dałam się złapać na oszustwo – kredyt frankowy. Dorota Rabczewska w swoim wpisie dodała, że sąd uznał, że pracownicy banku zachowali się wobec niej nieetycznie i nieuczciwe. Nie poinformowano mnie o ryzyku walutowym, ani o niebezpiecznych dla mnie mechanizmach kredytowych powodujących, że dług może wzrastać w sposób nieograniczony.
ARCHIWALNE ODCINKIMAGAZYNU EKONOMIA NA CO DZIEŃ |