Zgierzanie niepokoją się wycinką w Lesie Krogulec
Mieszkańcy największego zgierskiego osiedla 650-lecia martwią się, że ktoś niszczy zielone płuca i popularne miejsce rekreacji.
Niewielka część Lasu Krogulec została wycięta pod budowę drogi S14. To jednak nie koniec, ponieważ od ubiegłego roku Nadleśnictwo Grotniki prowadzi w nim prace. Wyciętych zostało sporo starych drzew.
– Traktujemy to miejsce jako płuca Zgierza, gdzie można się zrelaksować. Wycinane są drzewa, które mają od siedemdziesięciu do nawet stu trzydziestu lat – podkreśla Krzysztof Wojtalik, założyciel fan page’a Zielony Zgierz.
Janusz Witkowski, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Grotniki, uspokaja mieszkańców, że Las Krogulec nie zostanie wycięty, a prace, które są tam wykonywane, są niezbędne do tego, żeby przetrwał.
– Od kilku lat na drzewach zaczęła rozwijać się jemioła. Ten półpasożyt powoduje, że drzewa zaczynają zamierać. Zdecydowaliśmy o ich wycięciu. Usunęliśmy też takie, które zacieniały dno lasu. Znajduje się tam dużo małych sadzonek jodły młodego pokolenia. Te cięcia miały służyć doświetleniu sadzonek, by mogły one szybko urosnąć i tym samym, tworzyć nowe pokolenie lasu – wyjaśnia Witkowski.
Nadleśniczy jednocześnie zapewnia, że w najbliższym czasie w Lesie Krogulec nie będą odbywały się już żadne prace.
Niszczone drzewa również w Aleksandrowie Łódzkim
W styczniu informowaliśmy, że w przy ul. Wierzbowej doszło do “pielęgnacji” kilku wierzb. Prace zleciło dwoje mieszkańców, nie konsultując tego z nikim.
Władze gminy powołały biegłego sądowego, który miał wydać opinie na temat pielęgnacji wierzb. Jak mówi Dominika Szutenbach, kierownik referatu ochrony środowiska w aleksandrowskim magistracie, właśnie taka opinia dotarła do urzędu.
– Z opinii jednoznacznie wynika, że ponad sześćdziesięcioletnie drzewa zostały zniszczone. Ich stan zdrowia jednak nie wskazywał na wykonanie aż tak drastycznych cięć – informuje Szutenbach.
Kolejnym etapem będzie wydanie decyzji ws. ukarania osób odpowiedzialnych za zniszczenie drzew.
Urzędnicy przypominają, że na wycinkę drzewa, które np. zagraża bezpieczeństwu, musi być zgoda. Bez niej grozi wysoka grzywna.
Nazwa | Plik | Autor |
Mieszkańcy martwią się, że ktoś niszczy “płuca Zgierza | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |