W ICZMP przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg neuroablacji u 12-latka
Lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polski wykonali innowacyjny zabieg neuroablacji u 12-letniego chłopca. Dziecko od dziesięciu lat żyło już z rozrusznikiem,który przywracał pracę serca po jego zatrzymaniu.

Chłopiec nie mógł prowadzić normalnego życia, a kolejne wymiany urządzenia wiązały się z dodatkowym ryzykiem i groźbą powikłań – wyjaśnia profesor Sebastian Stec. -Jak sprawdziliśmy, w Europie nie ma takiego opisu przypadku dziecka z rozrusznikiem od 10 lat, któremu planujemy wyjąć rozrusznik. To doświadczenie które mamy, zdobyliśmy na ponad stu zabiegach z dorosłymi. U 10 osób już usunęliśmy rozrusznik. To pacjenci również z bardzo długimi przerwami w pracy serca, nawet dochodzącymi do 90 sekund omdleniami i przerwami w pracy serca – mówi profesor Stec.
Młody pacjent ma nadzieje na zmiany w trybie życia. – Będę mógł robić to wszystko, czego dotychczas nie mogłem robić, a przynajmniej większość. Np. uprawiać sztuki walki czy windsurfing – planuje chłopiec.
W zabiegu uczestniczył zespół dziesięciu specjalistów. Elektrody do serca zostały wprowadzone nieinwazyjnie poprzez układ żylny w okolicy udowej. -Jedna z nich jest skierowana do szyi, tam namierzany jest nerw błędny i specjalnym rodzajem stymulacji powodujemy przerwę w pracy serca. Następnie drugaelektrodatworzy mapę serca i namierza jego układ unerwienia.Wykonujemy aplikację prądu o częstotliwości radiowej, powodując odnerwienie serca i później elektrodą z okolicy nerwu błędnego w szyi sprawdzamy, że już nie wywołujemy specjalnymi stymulacjami przerwy w pracy serca – tłumaczy mechanizm zabiegu profesor Sebastian Stec.
Podobne zabiegi wykonywane są już w Polsce, ale u osób dorosłych. U dziecka była to pierwsza operacja w kraju. A niewykluczone, że i Europie.
Posłuchaj jeszcze:
Nazwa | Plik | Autor |
Pierwszy w Polsce zabieg neuroablacji u 12-latka | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |