Niezakolczykowane zwierzęta toną w oborniku. Nieprawidłowości w hodowli bydła w Piotrkowie
W jednej z hodowli zwierząt w Majkowie w gminie Wola Krzysztoporska powiatowi inspektorzy weterynarii z Piotrkowa Trybunalskiego stwierdzili duże uchybienia. Trzy krowy i jałówka stoją zakopane do połowy kończyn w oborniku. Inspektorzy, po jego ilości oceniają, że mógł nie być wywożony nawet 10 lat.
Obornika w obórce jest bardzo dużo. Sięga nawet półtora metra. Inspektorzy do środka mogli zajrzeć tylko przez okno.
Zastępca powiatowego lekarza weterynarii Marcin Żegota tłumaczy, że długotrwałe przebywanie zwierząt w takich warunkach może zagrażać ich zdrowiu. Na szczęście trzy krowy i jałówka nie są w złej kondycji. Inspektorzy wezwali właściciela do uprzątnięcia obórki.
To nie wszystkie uchybienia, jakie stwierdzono we wspomnianym gospodarstwie. Zwierząt nie można było zidentyfikować, nie były zakolczykowane. Właściciel został więc zobowiązany do ich zarejestrowania. Według przepisów, zwierzęta, które nie są w ewidencji ARIMR, mogą zostać uśpione. Inspektorzy uważają, że do czasu usunięcia naruszeń, zwierzęta powinny opuścić dotychczasowe miejsce pobytu. Rozpoczęto już stosowna procedurę
Kara za znęcanie się nad zwierzętami, to nawet trzy lata więzienia.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |