Ekumeniczna Droga Krzyżowa w Łodzi
W kościele Ewangelicko-Augsburskim św. Mateusza w Łodzi przedstawiciele i wierni różnych kościołów wspólnie modlili się podczas Łódzkiej Ekumenicznej Drogi Krzyżowej.

Historia łódzkiego nabożeństwa o charakterze ekumenicznym rozpoczęła się 21 lat temu – mówił proboszcz parafii, ksiądz Michał Makula. -Witam was bardzo serdecznie na Ekumenicznej Drodze Krzyżowej. Mój poprzednik, proboszcz w Parafii Świętego Mateusza, świętej pamięci ksiądz biskup Mieczysław Cieślar opowiadał o tych wyzwaniach i trudnościach, które pojawiały się w roku 2000 dla nas protestantów. Pewnie też nie było łatwo, na to wspólne nabożeństwo na ulicachmiasta, zaprosić przedstawicieli innych kościołów – wspominał ks.Michał Makula.
Arcybiskup Grzegorz Ryś zachęcał do jedności i wspólnej modlitwy wszystkich chrześcijan. -Aby się wypełniły słowa Pisma, podzielili między siebie moje szaty, a los rzucili o moją suknię. Była ona symbolem Kościoła jednego i niepodzielonego. Postępujemy gorzej od żołnierzy. Potrafimy się spierać o to, czyj jest kościół. Do kogo należy? – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś.
Na wydarzenie i modlitwę zapraszała Archidiecezja Łódzka oraz łódzki oddział Polskiej Rady Ekumenicznej. Droga Krzyżowa przeszła ulicami Łodzi po raz pierwszy w 1994 r. Od roku 2000, z kilkuletnią przerwą, ma charakter ekumeniczny. Podobnie jak w ubiegłym, także i w tym roku, ze względu na pandemię nabożeństwo odbyłosię stacjonarnie w kościele Ewangelicko-Augsburskim św. Mateusza.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |