Lekarze zdają egzaminy specjalizacyjne
Lekarze z całej Polski przyjechali do łódzkiej Atlas Areny, aby zdawać pisemne egzaminy specjalizacyjne. Medycy domagają się także odwołania egzaminów ustnych, których terminy wyznaczono na kwiecień i maj.

Lekarze podkreślają,że są potrzebni na oddziałach szpitalnych i w najcięższym czasie walki o życie pacjentów zakażonych koronawirusem, nie powinni siedzieć nad książkami. -Wolałbym zająć się tym, do czego jestem powołany, czyli pomocą pacjentom. Postulowaliśmy abyśmy nie mieli tych egzaminów, tak jak poprzednie sesje. Przede wszystkim z uwagi na to, że są niedobory kadrowe. – Ja niestety będę na zwolnieniu do momentu, kiedy nie będę miał egzaminu. Także niestety, nie będzie mnie w pracy. -Ja pracuję na stałe w szpitalu covidowym, gdzie wiem, że są braki kadrowe, ale nie mogę wrócić do pracy, bo muszę dokończyć to co muszę dokończyć, czyli zdać egzamin. Jeżeli ten egzamin ustny byłby zniesiony, to w dniu jutrzejszym stawiam się do pracy i działam – mówią lekarze.
Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi Paweł Czekalski uważa, że w obecnej sytuacji egzaminy ustne powinny zostać odwołane. Dodaje też, że lekarze specjaliści to ogromna wartość zarówno dla pacjentów jak i pracodawców. -Powinno zależeć pacjentowi, żeby był operowany wyłącznie przez specjalistów, a nie przez osoby, które dopiero tej wiedzy nabywają. Nawet przy kontraktowaniu, jeżeli pracodawca chce uzyskać kontrakt na jakąś tam procedurę, to musi wykazać, że u niego pracuje specjalista z tej dziedziny – dodaje Paweł Czekalski.
Do egzaminów specjalizacyjnych przystępuje ponad 2100 lekarzy z woj. łódzkiego.
Ministerstwo Zdrowia przekazało nam, że każdy kto będzie miał problem z podejściem do egzaminu ustnego, może to zrobić w sesji jesiennej bez dodatkowych kosztów.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |