Podczas dyskusji poprzedzającej przyjęcie uchwały radny Prawa i Sprawiedliwości Kamil Jeziorski przekonywał, że w czasie epidemii inne miasta obniżają ceny biletów i Łódź powinna iść ich tropem, żeby zachęcać łodzian do korzystania z transportu publicznego. – Np. w Szczecinie obniżono ceny między 10 a 25 %. – mówił radny PiS.

Nie zgodził się z nim radny Koalicji Obywatelskiej Marcin Hencz, który twierdzi, że miasto mieści się w średniej taryf w kraju, a niższa cena migawki dla osób posiadających Kartę Łodzianina ma przynieść środki na rozwój transportu w mieście. – Bez podnoszenia cen biletów osobom, które realnie korzystają z transportu publicznego i płacą podatki w Łodzi. Jednocześnie podwyżka zachęca być może część osób, aby składały PIT-y w Łodzi – dodał.

Wyższą cenę przegłosowano dla biletów długookresowych i pięciodniowych na okaziciela i turystycznych. Dla osób płacących podatki w Łodzi będą dostępne bilety seniora (z Kartą Łodzianina – 25 zł, juniora – 10 zł, dla dzieci od 4 do 18 lat jeśli uczęszczają do szkoły i migawka roczna. Takich biletów nie kupią osoby, które nie aktywują do 1 maja łódzkiej karty mieszkańca.

Uchwała wydłuża też do końca grudnia tego roku okres obowiązywania przedłużonego czasu podróży na biletach jednorazowych. Z biletem 20-minutowym możemy jechać 40 minut, natomiast z 40-minutowym – godzinę.

W razie braku biletu, kara wyniesie trzykrotność opłaty za miesięczną migawkę, czyli 348 zł, plus opłata za bilet jednorazowy. Opłacona w ciągu 7 dni będzie o połowę niższa.Zgodnie z uchwałą zlikwidowane zostaną też bilety liniowe.