Część szpitala w Skierniewicach zamknięta. Powodem podejrzenie wystąpienia bakterii New Delhi
Szpital im. Stanisława Rybickiego w Skierniewicach wstrzymał dziś po godz. 15 przyjęcia na Oddział Chorób Wewnętrznych i Geriatrii, na którym przebywają pacjenci zarażeni COVID-19.
Przyczyną zamknięcia oddziału nie jest jednak koronawirus, a podejrzenie wystąpienia innej bakterii New Delhi. Jak nas poinformował dyrektor szpitala Jacek Kaniewski, oddział będzie całkowicie izolowany. Nie będzie przyjęć, wypisów, ani warunkowych odwiedzin. Powodem takiej decyzji jest podejrzenie wystąpienia u pacjenta zakażenia Klebsiella pneumoniae, zwana też bakterią New Delhi. – To jest bakteria dosyć niebezpieczna, bo może być odporna na różnego rodzaju antybiotyki – wyjaśnia powiatowy inspektor sanitarny w Skierniewicach Justyna Łukasik.
Szef skierniewickiego sanepidu podkreśla, że to na razie podejrzenie, ale środki zapobiegawcze trzeba podjąć. Zaznacza też, że trzeba wprowadzić jeszcze bardziej wzmożony reżim, żeby nie doszło do rozprzestrzeniania się zakażenia tym właśnie szczepem alarmowym.
Oddział pozostanie zamknięty do 19 marca.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI ZE SKIERNIEWIC |