Koło bez zasięgu. Mieszkańcy czują się cyfrowo wykluczeni
Mieszkańcy wsi Koło w gminie Sulejów, w powiecie piotrkowskim skarżą się na problemy z zasięgiem telefonii komórkowej i internetem. Jak mówią, w dobie pandemii to szczególnie dotkliwy problem, zwłaszcza dla tych, którzy pracują i uczą się zdalnie.
– Nasi mieszkańcy od lat nie mają zasięgu. Ludzie ze wsi nie mogą się dodzwonić do najbliższych, nie mówiąc już o przychodni, czy lekarzu. W czasach pandemii to niezrozumiałe – mówi Aleksandra Szkodzińska-Zajączkowska, sołtys wsi Koło.
Zdaniem mieszkańców, internet w obecnych czasach to niezbędne narzędzie służące do komunikacji, pracy, a ostatnio też nauki. – Mieszkamy w centrum Polski, a nie mamy dostępu do podstawowego dobra, jakim jest internet i zasięg telefonii komórkowej. Nie da się żyć normalnie bez telefonu i internetu – skarżą się mieszkańcy.
Problem dotyczy zwłaszcza uczniów, którzy mają ogromny problem w związku ze zdalnym trybem nauczania. Niektórzy uczniowie z Koła, aby uczestniczyć w zajęciach online, muszą dojeżdżać do rodziny w Piotrkowie, gdzie nie ma problemu z zasięgiem.
O pomoc poproszono posła PiS Grzegorza Lorka, który podjął pierwsze kroki.- Zwróciłem się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, by sprawdzono jak jest naprawdę.Badania trwały kilka tygodni i potwierdziły, że na terenie Koła nie ma zasięgu. Zwróciłem się do firm komunikacyjnych z prośbą, aby wsłuchały się w prośby mieszkańców – mówi poseł.
Do UKE zwrócili się także urzędnicy z Sulejowa, którzy zareagowali na petycję mieszkańców. – Dowiedzieliśmy się, że jeden z operatorów buduje stację bazową w miejscowości Korytnica, która ich zdaniem częściowo rozwiąże problem. Czy tak będzie, to się dopiero okaże, ponieważ mieszkańcy Korytnicy są przeciwni budowie tej stacji. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego – mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta i gminy w Sulejowie Kamil Budny.
Mieszkańcy chcą jednak większego zaangażowania lokalnych władz. Mówią, że ich wieś leży na końcu gminy i nikt o nich nie pamięta.
Kamil Budny deklaruje, że na razie w kolskiej świetlicy zostanie zainstalowany jeden z kilkunastu hotspotów, na które władze pozyskały pieniądze z zewnątrz. Mieszkańcy są jednak sceptyczni. Twierdzą, że to dobre dla bywalców świetlicy czy turystów.
Rzecznik urzędu w Sulejowie uważa z kolei, że to krok w dobrą stronę. – Rozwiąże przynajmniej problem dzieci, które muszą jeździć do Piotrkowa, by brać udział w lekcjach online – tłumaczy. Budny zapewnia o podjęciu działań w celu pozyskiwanie funduszy na walkę z wykluczeniem cyfrowym w nowej perspektywie unijnej.
W trakcie przeprowadzonego przez UKE monitoringu, na terenie Koła zlokalizowano osiem urządzeń zakłócających sygnały radiowe telefonii komórkowej – to wzmacniacze GSM, utrudniające poprawną pracę okolicznych stacji bazowych. UKE w sprawie problemów z zasięgiem wystąpiło do operatorów sieci komórkowych. W odpowiedzi wskazano m.in. na konieczność usunięcia zakłóceń.
Osoby, u których stwierdzono urządzenia zakłócające sygnał, zostały wezwane przez policję. Nie rozwiązało to jednak problemu. Niektórzy wskazują, żeproblematyczna jest samalokalizacja wsi Koło, z każdej strony otoczonej przez lasy. Wszyscy zadają sobie pytanie – czy to przeszkoda nie do pokonania?
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Koło bez zasięgu | audio (m4a) audio (oga) |