Burmistrz Uniejowa: Poddębice wykorzystują termalną markę Uniejowa do własnej reklamy
Od przybytku głowa nie boli… Brzmi znane polskie przysłowie. Ale czy na pewno?

W powiecie poddębickim od kilku lat funkcjonują znane w całej Polsce termy Uniejów, które od 2012 roku posiadają status uzdrowiska. Jednak 16 kilometrów dalej – na ostatniej prostej – trwa inwestycja budowy Term Poddębice. Burmistrz Uniejowa, Józef Kaczmarek uważa, że sąsiedni samorząd chce wykorzystać ich markę do promowania swoich gorących źródeł.
Burmistrz Poddębic Piotr Sęczkowski odpiera zarzut ze strony burmistrza Uniejowa – twierdząc, że samorządy potrzebują współpracy – a nie konfliktu. Jak dodaje – Pomysł wykorzystania wód geotermalnych powstał już 30 lat temu – zauważa burmistrz Poddębic, dodając że o żadnym plagiacie inwestycyjnym nie ma mowy.
Choć każda ze stron ma swoje racje, nie da się ukryć, że Termy Poddębice, które powstały za około 100 mln zł są już w końcowej fazie realizacji. Jak twierdzi burmistrz, trwają ostatnie prace, a gdy obostrzenia pandemiczne przestaną obowiązywać, atrakcja geotermalna Poddębic będzie czekać na turystów. Uniejów nie zamierza się poddawać i inwestuje kolejne pieniądze w rozwój basenów termalnych, a w planach jest też budowa tradycyjnych basenów, między innymi dla mieszkańców Uniejowa i okolic.
Patrząc na obie inwestycje, łącznikiem między nimi z pewnością jest zadowolenie osób, które korzystają lub będą korzystać z leczniczych właściwości wód geotermalnych. Warto przypomnieć, że oba miasta dzieli kilkanaście kilometrów, więc weekendowy wyjazd na termy można pogodzić spędzając go w Uniejowie i Poddębicach.
POSŁUCHAJ:
Nazwa | Plik | Autor |
Termy Uniejów czy Termy Poddębice… Kto był pierwszy? | audio (m4a) audio (oga) |