Mieszkańcy walczą o bezpieczne przejście dla pieszych na DK91
Mieszkańcy okolic Ozorkowa domagają się doświetlenia przejścia dla pieszych na krajowej 91, na wysokości dwóch przystanków autobusowych i tartaku. Niedawno doszło tam do śmiertelnych potrąceń.
W ubiegłym roku na przejściusamochód potrąciłdwóch chłopców. Do tej pory jednak w miejscu wypadku nic się nie zmieniło, a mieszkańcy podkreślają,że wciąż jest tam bardzo niebezpiecznie.
– Tu jest ciemno i bardzo często dochodzi do wypadków. Prawie potrącono tu naszego wnuczka – mówią mieszkańcy.
Burmistrz Ozorkowa Jacek Socha zapowiada działaniew tej sprawie. – Rozmawiałem z wicestarostązgierskim Dominikiem Gabrysiakiem. Będziemy chcieli wystąpić wspólnie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby ten problem rozwiązać – zapewnia burmistrz.
Wicestarosta potwierdził, że jest w stanie pokryć część kosztów budowy oświetlenia. – Jeśli jest chęć ze strony gminy, z naszej strony na pewno będzie na to zgoda. Jesteśmy w stanie przygotowaćjak najszybciej odpowiednią organizację ruchu w tym miejscu, aby założyć oświetlenie – dodaje Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi.
W najbliższym czasie władze gminy i miasta Ozorków, wspólnie ze starostą zgierskim, mają ustalić, kto i jakie środki, przekażena doświetlenie niebezpiecznego przejścia dla pieszych.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Niebezpieczne przejście dla pieszych w Ozorkowie | audio (m4a) audio (oga) |