Przez niespełna dwa tygodnie zbiórki zebrano około 2,5 tysiąca złotych. Młodzi ludzie kupili za to najbardziej potrzebne artykuły dla Domu Dziecka nr 10 w Łodzi. Bardzo potrzebna była choinka – mówi Kornelia Jasiuk przewodnicząca Młodzieżowej Rady. -Totypowo świąteczny prezent i udało nam się kupić choinkę z ozdobami, także dekoracje na świąteczny stół i zestawy do robienia pierniczków. Ale nie tylko świątecznie, ponieważ przekazaliśmy też przedmioty bardziej codziennego użytku- kosmetyki, chemia trochę słodyczy – wszystkiego po trochu – dodaje Kornelia Jasiuk.

Według Jakuba Krysiaka z Młodzieżowej Rady Miasta, każdy może być wolontariuszem, a święta to czas nie dla wszystkich rodzinny i dostatni. -Jeżeli pomaganie jest modne, to jest to bardzo dobra moda. Raczej nigdy jakkolwiek akcja charytatywna, nie jest niczym złym. Może niektórzy ludzie pomagają, żeby się pokazać i może niektórzy tak, ale nie wyłącznie. Mieliśmy wiele anonimowych wpłat, gdzie darczyńcy wpłacali naprawdę znaczące kwoty i nawet się nie podpisywali.

Zbiórka odbyła się po raz pierwszy online.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?