Nieopłacalna produkcja i korki na autostradzie. Kolejny protest rolników
Kilkunastu rolników z Agrounii blokowało traktorami rondo w Strykowie. Momentalnie zakorkowały się zjazdy z autostrady oraz dróg krajowych nr 14 i 71. Akcja miała symbolizować zastój w rolnictwie.
Wybór ronda w Strykowie na miejsce protestu nie był przypadkowy.- To stąd tiry dowożą żywność do Biedronek, Lidlów, Kauflandów, które na co dzień wykorzystują polskich rolników – podkreślali uczestnicy protestu.
– Chcemy, żeby rząd wziął odpowiedzialność za wszystkie błędy, które zrobił- mówił Michał Kołodziejczak z Agrounii. -Niestety na razie to my za te błędy płacimy, sprzedając warzywa i wieprzowinę poniżej kosztów produkcji. Nie mamy za co żyć, a wszystkim wydaje się, że to jest normalne i oczywiste. Żądamyspotkania z premierem i rozmów, które doprowadzą do tego, że produkcja żywności w Polscestanie się opłacalna – wyjaśniał Kołodziejczak.
Rolnicy podkreślali, że nie chcą utrudniać Polakomdojazdów w okresie przedświątecznym, dlatego poniedziałkowy protest nie był długi, zakończył się przed godziną 11.00. Miał mieć jedynie charakter ostrzegawczy.
Agrounia planuje kolejne podobne protesty na początku nowego roku.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |