15-latka urodziła dziecko w domu. Noworodek nie żyje
15-letnia dziewczyna urodziła dziecko w domu. Noworodek zmarł, a sprawę bada piotrkowska prokuratura.
-W jednej z miejscowości powiatu piotrkowskiego 15-latka urodziła dziecko w warunkach domowych. Wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe, które zabrało matkę i dziecko do szpitala w Piotrkowie, gdzie niestety stwierdzono zgon dziecka. Obecnie trwają czynności śledztwa mające na celu ustalenie przyczyny zgonu dziecka oraz potwierdzenie wstępnych ustaleń ojcostwa – mówi rzeczniczka piotrkowskiej prokuratury Magdalena Czołnowska-Musioł.
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim wszczęła śledztwo w tej sprawie z artykułów 160 i 155 kodeksu karnego, które mówią o narażeniu na utratę życia i nieumyślne spowodowanie śmierci.
Do tragedii doszło 13 grudnia. Jak informuje prokuratura pogotowie wezwał dorosły domownik, jednak ze względu na fazę śledztwa, nie informuje kto to był. Poza tym rzeczniczka piotrkowskiej prokuratury jest bardzo oszczędna w przekazywaniu informacji. -Śledztwo jest w fazie rozwojowej, a ze względu na jego charakter i dobro postępowania nie mogę udzielić bliższych informacji co do zakresu i przedmiotu tego postępowania.
Prokuratura ustala bada m.in. bada czy poród przebiegał terminowo i czy dziewczyna była pod opieką lekarza. Czeka na wyniki sekcji zwłok dziecka.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |