Ciąg dalszy sporu – czy dojdzie do strajku w PGE?
“Nie walczymy o podwyżki, ale przeciwstawiamy się próbie przeprowadzania transformacji energetycznej poprzez likwidację! – czytamy w komunikacie Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Grupy Kapitałowej PGE, który zarzuca koncernowi manipulację informacyjną i wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Chodzi o komunikat PGE, dotyczący rokowań w sprawie sporu zbiorowego.

Komunikat PGE został opublikowany po komunikacie Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, w którym ten poinformował załogę, że wciąż nie ma porozumienia w sprawie zakończenia wielozakładowego sporu zbiorowego. Zapowiedział też przygotowania do strajku. Było to po kilkudniowych rozmowach obu stron.
Czytaj też: Strajk w PGE coraz bliżej
PGE w swoim komunikacie stwierdziła, że zgłoszone żądania związków zawodowych są nierealne do spełnienia. Wskazała m.in. na postulat zatrudnienia nowych 700 osób jeszcze w tym roku i na podwyżki (jak podaje koncern w wysokości średnio 500 złotych na pracownika). PGE wskazuje, że to żądania niebiorące pod uwagę obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej Polski, związanej z pandemią.
Zobacz też: Pogotowie strajkowe w spółkach PGE. Będą akcje protestacyjne? [WIDEO]
Komitet Protestacyjno-Strajkowy wskazuje, że nie było takich postulatów. Przypomina, że żąda m.in. zrealizowania obowiązujących w grupie porozumień i walczy o każde miejsce pracy. Związkowcy zwracają uwagę, że stanowisko PGE zostało opublikowane w trakcie trwających w dalszym ciągu prób nawiązania dialogu przez stronę społeczną.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Wartoprzeczytać
Ciąg dalszy sporu – czy dojdzie do strajku w PGE?
“Nie walczymy o podwyżki, ale przeciwstawiamy się próbie przeprowadzania transformacji energetycznej poprzez likwidację! – czytamy w komunikacie Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Grupy Kapitałowej PGE, który zarzuca koncernowi manipulację informacyjną i wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Chodzi o komunikat PGE, dotyczący rokowań w sprawie sporu zbiorowego.

Komunikat PGE został opublikowany po komunikacie Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, w którym ten poinformował załogę, że wciąż nie ma porozumienia w sprawie zakończenia wielozakładowego sporu zbiorowego. Zapowiedział też przygotowania do strajku. Było to po kilkudniowych rozmowach obu stron.
Czytaj też: Strajk w PGE coraz bliżej
PGE w swoim komunikacie stwierdziła, że zgłoszone żądania związków zawodowych są nierealne do spełnienia. Wskazała m.in. na postulat zatrudnienia nowych 700 osób jeszcze w tym roku i na podwyżki (jak podaje koncern w wysokości średnio 500 złotych na pracownika). PGE wskazuje, że to żądania niebiorące pod uwagę obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej Polski, związanej z pandemią.
Zobacz też: Pogotowie strajkowe w spółkach PGE. Będą akcje protestacyjne? [WIDEO]
Komitet Protestacyjno-Strajkowy wskazuje, że nie było takich postulatów. Przypomina, że żąda m.in. zrealizowania obowiązujących w grupie porozumień i walczy o każde miejsce pracy. Związkowcy zwracają uwagę, że stanowisko PGE zostało opublikowane w trakcie trwających w dalszym ciągu prób nawiązania dialogu przez stronę społeczną.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |