Sklepy w galeriach znowu otwarte [ZDJĘCIA]
Od soboty sklepy oraz punkty usługowe w galeriach i parkach handlowych są otwarte. Obowiązuje ścisły reżim sanitarny, mimo to w największych galeriach handlowych w Łodzi jest problem ze znalezieniem miejsca parkingowego, a przed sklepami ustawiają się kolejki.
W związku z rosnącą liczną zakażeń koronawirusem rząd 7 listopada zdecydował o zamknięciu sklepów i punktów usługowych w galeriach handlowych.
Obostrzenie obowiązywało w sklepach, kinach o powierzchni powyżej 2 tys. m2,w galeriach i centrach handlowych. Zgodnie z obowiązującymi od dzisiaj wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych obowiązuje limit osób – maksymalnie 1 klient na 15 m2. Obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
– Nowością jest kontrolowanie na terenie całego centrum liczby klientów. W poszczególnych sklepach to najemca jest odpowiedzialny za przelicznik ile osób może znajdować się w sklepie w danym momencie – mówiMonika Długosz-Łempicka z Manufaktury.
Kliencinie ukrywają, że cieszą się z otwarcia sklepów i robią już pierwsze świąteczne zakupy. – Brakowało sklepów, galerii, żeby gdzieś sobie pochodzić. Trzeba kupić prezenty, nie lubię internetowych zakupów, więc dobrze, że sklepy są otwarte – mówili.
Łódzka policja ostrzega przed kieszonkowcami. W okresie przedświątecznych zakupów przestępcy wykorzystują naszą nieuwagę i rozkojarzenie.Kieszonkowcy działają w grupach, najczęściej w galerach handlowychi środkach komunikacji miejskiej czy na rynkach. -Jeśli mamy przy sobie dużą sumę pieniędzy, nie trzymajmy całej w jednym miejscu, rozłóżmy pieniądze, aby uniknąć ewentualnej straty gotówki. Pamiętajmy też, żeby nie zapisywać też numeru PIN na karcie płatniczej. Nie trzymajmy portfela i dokumentów w zewnętrznych kieszeniach, zwłaszcza spodni – ostrzega rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Łodzi Joanna Kącka.
W niedzielę – 29 listopada, sklepy będą zamknięte.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |