Kość lwa sprzed tysięcy lat znaleziona w okolicach Sieradza
Kość kończyny przedniej lwa jaskinowego z czasów epoki lodowcowej trafiła do Muzeum Okręgowego w Sieradzu. Z dna rzeki Warty wydobył ją mieszkaniec powiatu, który był przekonany, że fragment szkieletu nie mógł należeć do żadnego współczesnego zwierzęcia.
Kość lwa, który przed kilkudziesięcioma tysiącami lat spacerował po obecnej ziemi sieradzkiej, jest masywna, ponieważ ówczesny kot był półtora raza większy od obecnie żyjących, mówi kierownik działu archeologii i paleontologii sieradzkiego muzeum. Cenne znalezisko będzie fragmentem, budowanej właśnie, stałej wystawy paleontologicznej. – Myślę, że zaprezentujemy, przede wszystkim na przykładzie tego lwa, szkielet tego zwierzęcia, oczywiście wygląd zewznętrzny, jak to się mówi naukowo – przyżyciowy. Tę kość, którą będziemy demonstrować zaznaczymy na szkielecie rysunkowym.
Na wystawie paleontologicznej zaprezetowana zostanie bogata kolekcja skamieniałości zgromadzonej przez założyciela sieradzkiego muzeum Kazimierza Łazarskiego. To około 800 okazów przekazanych placówce w 1937 roku. Ekspozycja ma być gotowa za rok.
Fragment szkieletu został wydobyty z rzeki Warty w okolicach miejscowości Majaczewice w powiecie sieradzkim. Kość mogła zostać przeniesiona przez wodę, nie wiadomo więc, gdzie może być reszta szkieletu, informuje Marek Urbański.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Lew jaskiniowy cz.2 | audio (m4a) audio (oga) | |
Lew jaskiniowy cz.1 | audio (m4a) audio (oga) | |
Lew jaskiniowy cz.3 | audio (m4a) audio (oga) |