Coraz więcej osób kierowanych na testy koronawirusowe
Przed niektórymi punktami wymazowymi na terenie województwa łódzkiego chwilami ustawiają się długie kolejki samochodów. Tak było wczoraj w Piotrkowie Trybunalskim i Bełchatowie. Oznacza to, że na badania kierowanych jest coraz więcej osób. Od kilku tygodni kierują na nie także lekarze POZ.
Jak informuje Anna Leder, rzeczniczka prasowa łódzkiego oddziału NFZ na terenie województwa łódzkiego znajdują się 32 punkty pobrań, w tym 10 w Łodzi. Punkty są zlokalizowane we wszystkich powiatach. Pracują codziennie. Niektóre z nich w godzinach popołudniowych. Dlatego rzeczniczka prasowa łódzkiego NFZ Anna Leder radzi, by zapoznać się wcześniej z grafikiem pracy punktów wymazowych. Można to zrobić www.nfz-lodz.pl, albo pod nr telefonu bezpłatnej infolinii 800 190 590.
Później należy zatelefonować do punktu pobrań i umówić się. Nie wszyscy, którzy podjeżdżają pod punkty pobrań mogą zostać obsłużeni. Tak było w przypadku żony bełchatowianina, z którym rozmawiałam. Jak mówił, jego żona choruje od ubiegłego piątku. W środę był z nią w szpitalu. – Lekarz wyszedł na korytarz i niby ją zbadał. Dał jej zwolnienie, ale nie dał skierowania na wymaz i mówi, że to nie jest koronawirus. Żona teraz dzwonido szpitala, żeby może telefonicznie dali zlecenie – mówi bełchatowianin.
Do punktów pobrań należy przyjechać samochodem. Pieszo mogą przyjść jedynie osoby, które potrzebują wykonać test przed wyjazdem do sanatorium. Od pacjentów niesamodzielnych wymazy są pobierane w domu.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |