Ponad 8 tys. nowych przypadków koronawirusa w Polsce. W Łódzkiem prawie 700 kolejnych osób z COVID-19 [RAPORT]
Ministerstwo Zdrowia informuje, że w ciągu ostatniej doby zanotowano w Polsce 8 tys. 99 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej w województwach: mazowieckim (1306), małopolskim (1303), wielkopolskim (835) i śląskim (822). W Łódzkiem zakażonych jest kolejnych 691 osób. W ciągu doby z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby.
Liczba odnotowanych zakażeń koronawirusem w Polsce wzrosła do 149 tys. 903. Dzisiaj (15 października) Ministerstwo Zdrowia w raporcie poinformowało o 8 tys. 99 nowych przypadkach. W Łódzkiem potwierdzono 691 nowych zachorowań na COVID-19.
Powiększyła się też liczba ofiar COVID-19. Dziś w raporcie resort poinformował o śmierciz powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby.
W całej Polsce z powodu COVID-19 zmarło łącznie 3 tys. 308 osób, z czego 313 w Łódzkiem.
lubelskiego (315), świętokrzyskiego (283), opolskiego (282), warmińsko-mazurskiego (191), zachodniopomorskiego (177), lubuskiego (177), podlaskiego (139).
Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby.
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 15, 2020
Liczba zakażonych koronawirusem: 149 903/3 308 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 15, 2020
Ministerstwo Zdrowia informuje, że w szpitalach przebywa obecnie 6538 osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. 508 z nich korzysta z respiratorów.
Z danych opublikowanych na twitterze resortu wynika, że od wczoraj wyzdrowiało 1741 zainfekowanych. Na kwarantannie przebywa 296 020 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objęto 36 066 osób.
Od początku epidemii wyzdrowiało 85 588 chorych.
Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/l5zHfGKpFG
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 15, 2020
Co jeszcze wydarzyło się w regionie, w Polsce i na świecie w związku z epidemią koronawirusa?
Nazwa | Plik | Autor |
Miejsca w szpitalach | audio (m4a) audio (oga) |
Epidemia koronawirusa w Łódzkiem
Gościem Rozmowy Dnia był prof. Piotr Kuna, były dyrektor szpitala Barlickiego w Łodzi. Maciej Trojanowski rozmawiał z nim m.in. o sytuacji epidemicznej w Polsce. Czytaj więcej
W Domu Pomocy Społecznej przy Podgórnej potwierdzono zakażenie u kolejnych osób. W sumie zakażonych jest 40 pensjonariuszy i 10 pracowników. Czytaj więcej
Karol Młynarczyk, pierwszy wojewoda łódzki odebrał pozytywny wynik testu na COVID-19. Informację przekazało Biuro Wojewody.Czytaj więcej
Sytuacja epidemiczna w regionie jest coraz trudniejsza. Codziennie w raportach koronawirusowych pojawiają się informacje o zakażeniach w szkołach i przedszkolach. Województwo łódzkie przoduje w kraju z liczbą placówek, które przeszły już na nauczanie zdalne.Czytaj więcej
W tym roku nie będzie kwesty na rzecz Starego Cmentarza w Łodzi w tradycyjnej formie. O takiej decyzji poinformowało Towarzystwo Opieki Nad Starym Cmentarzem, na swoich profilach w mediach społecznościowych.Czytaj więcej
Zobacz również:Ograniczenia sanitarne w czerwonych powiatach regionu łódzkiego. Jak wygląda sytuacja?
W województwie łódzkim jest już 30 punktów wymazowych do testów na obecność koronawirusa. W samej Łodzi funkcjonuje ich 9 – przypomina Narodowy Fundusz Zdrowia.Czytaj więcej
Wracają godziny dla seniorów w sklepach, aptekach i na poczcie
Od dziś (15 października) w godz. 10-12 obowiązują godziny dla seniorów w sklepach, aptekach i na poczcie. Zasada dotyczy osób powyżej 60. roku życia.
Zgodnie z rozporządzeniem, które przekazywał premier Mateusz Morawiecki ws. ustanowienia określonych ograniczeń w związku z pogorszeniem się sytuacji epidemicznej w Polsce, od czwartku 15 października br. w godz. 10-12 w sklepach spożywczych, drogeriach, aptekach i na poczcie obowiązują godziny dla seniorów.
W sobotę odbyła się konferencja prasowa, na której premier Morawiecki powiedział, że wprowadzone ograniczenie dla seniorów ma służyć ochronie osób starszych przed COVID-19.
Przypomnijmy, że od ubiegłej soboty cały kraj znalazł się w tzw. żółtej strefie, w której obowiązuje m.in. zakrywanie nosa i ust w przestrzeni publicznej.
Rzecznik rządu o możliwym ograniczeniu w funkcjonowaniu szkół
Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że dziś jednym ze scenariuszy rozpatrywanych przez rządowy zespół zarządzania kryzysowego będzie ograniczenie w funkcjonowaniu szkół. Pierwszych decyzji w tej sprawie można się spodziewać już dziś, a kolejne będą publikowane co tydzień.
Gość Programu 1. Polskiego Radia zaznaczył, że dużym problemem są dojazdy dzieci i młodzieży do placówek oświatowych, szczególnie do szkół ponadpodstawowych. Znacznie mniejszym wyzwaniem jest sama organizacja zajęć w szkołach.
Rzecznik rządu Piotr Mueller dodał, że dziś rządowy zespół zarządzania kryzysowego podejmie kolejne decyzje dotyczące dodatkowych zaleceń sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa. Mają one działać prewencyjnie, by zapobiec zapaści w służbie zdrowia. Ograniczenia mają być mniej restrykcyjne niż wiosną.
Wiceminister Kraska apeluje o ograniczenie aktywności
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Polskiego Radia 24 apelował o ograniczenie naszej aktywności w związku z epidemią. Polityk podkreślał, że częste spotkania i interakcje między ludźmi sprzyjają rozprzestrzenianiu się wirusa.
Wiceminister zachęcał, abyśmy zostali w domu i nie wychodzili, jeżeli nie jest to konieczne. Odniósł się również do pojawiąjących się w przestrzeni publicznej opinii, które podważają istnienie epidemii. Zdaniem wiceministra tak zwany koronasceptycyzm sprzyja rozprzestrzenianiu się patogenu.
Wiceminister Waldemar Kraska wskazywał, że obecnie w Polsce najczęściej do zakażeń dochodzi w tak zwanych rozproszonych ognikach epidemicznych, czyli na ulicach, w sklepach czy w restauracjach.
Czy są możliwe dalsze zalecenia sanitarne?
Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że dziś rządowy zespół zarządzania kryzysowego podejmie kolejne decyzje dotyczące dodatkowych zaleceń sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa. Mają one działać prewencyjnie, by zapobiec zapaści w służbie zdrowia.
Gość Programu 1. Polskiego Radia podkreślił, że ograniczenia będą mniej restrykcyjne niż wiosną, bo rząd nie chce ponownie zamykać całej gospodarki. Będą dotyczyć między innymi limitów osób, które mogą przebywać w jednym miejscu. – Jesteśmy już bardziej nauczeni, jeśli chodzi o Polskę i cały świat, jak funkcjonować z koronawirusem, w związku z tym chcemy wprowadzać możliwie mocne ograniczenia w taki sposób, żeby jednocześnie nie zamykać gospodarki. Oczywiście część z tych ograniczeń ma wpływ na jej funkcjonowanie, ale dużo mniejszy niż w miesiącach takich jak kwiecień czy maj – mówił rzecznik rządu.
Piotr Mueller dodał, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować spadki liczby zakażeń w Polsce.
Prawdopodobnie jutro posiedzenie Sejmu poświęcone m.in. epidemii koronawirusa
Wicemarszałek Sejmu, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki powiedział, że prawdopodobnie jutro odbędzie się dodatkowe posiedzenie izby. Ma być poświęcone epidemii koronawirusa.
Wicemarszałek zapowiedział, że zostanie złożony projekt ustawy. “Dokument najprawdopodobniej wpłynie dziś do Sejmu” – powiedział dziennikarzom. Dodał, że dotyczy on służby zdrowia. “Będzie to najprawdopodobniej projekt poselski ze względu na szybkość procedowania” – dodał szef klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Koronawirus na świecie
Instytut im. Roberta Kocha podaje, że minionej doby odnotowano w Niemczech rekordową liczbę zakażeń koronawirusem. Zarejestrowano 6 638 nowych przypadków. Jest to największy wzrost potwierdzonych zakażeń koronawirusem od początku pandemii. Poprzedni dobowy rekord infekcji odnotowano w Niemczech na końcu marca, kiedy berlińska placówka zarejestrowała prawie 6 300 nowych zakażeń. Toteż po wczorajszym spotkaniu z premierami landów rząd federalny postanowił rozszerzyć obostrzenia w miastach i regionach, gdzie zaobserwowano ostatnio raptowny wzrost zakażeń. Premier Nadrenii Północnej-Westfalii, Armin Laschet, nie wyklucza zaś kolejnego lockdownu w okresie Świąt Bożego Narodzenia. “Wszystko zależy od tego, czy pandemia nie pociągnie za sobą ciężkich przebiegów choroby i zgonów, choć mam nadzieję, że uda nam się uniknąć drugiego lockdownu” – powiedział dziś rano wiceszef CDU.
Przyszłotygodniowa sesja plenarna Parlamentu Europejskiego będzie w formie zdalnej z powodu zagrożenia epidemicznego. Przewodniczący Europarlamentu David Sassoli poinformował, że nie odbędzie się ona ani w Strasburgu, co początkowo planowano, ani też w Brukseli. “Sytuacja we Francji i w Belgii jest bardzo poważna, podróżowanie nie jest wskazane” – napisał szef Parlamentu Europejskiego. David Sassoli zrobił jednocześnie ukłon w stronę Francji. “Strasburg pozostaje siedzibą Parlamentu Europejskiego i zrobimy wszystko, by tam powrócić” – napisał przewodniczący. David Sassoli był w ostatnim czasie pod presją francuskich europosłów i polityków, oraz przedstawicieli władz w Strasburgu, którzy protestowali przeciwko odwoływaniu sesji. Hotele i restauracje w stolicy Alzacji zarabiają najwięcej, kiedy na cztery dni w miesiącu przyjeżdża około 700 europosłów i kilka tysięcy urzędników. Pandemia koronawirusa sprawiła, że od marca nie odbyła się w Strasburgu żadna sesja plenarna. Poza tym, jak można usłyszeć w Europarlamencie, Francja obawia się, że wstrzymanie wyjazdów i organizowanie sesji plenarnych w Brukseli wzmocni argumenty zwolenników likwidacji drugiej siedziby Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
Władze Rosji nie zamierzają wprowadzać surowych ograniczeń w związku z pandemią koronawirusa. Część rosyjskich ekspertów ostrzegła, że powtórzenie wiosennego scenariusza i zamrożenie działalności gospodarczej doprowadzi do upadku wielu firm, które już dziś funkcjonują na granicy bankructwa. W Rosji od miesiąca notowany jest duży wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem. Tylko w ciągu jednej doby lekarze rejestrują ponad 14 tysięcy nowych przypadków. Władze Rosji uspokajają, że kontrolują sytuację związaną z pandemią i jednocześnie apelują o przestrzeganie zasad sanitarnych. “Nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowych obostrzeń” – oświadczyła wicepremier rosyjskiego rządu Tatiana Golikowa. Jednocześnie szef resortu zdrowia Michaił Muraszko poinformował, że w Rosji zajętych jest około 90 procent szpitalnych łóżek przygotowanych dla chorych na COVID-19. Decyzje w sprawie ograniczeń podejmują regionalne władze. W Moskwie, Petersburgu, Irkucku i wielu innych miastach Rosji przedłużono ferie uczniom i wprowadzono zdalne nauczanie dla części studentów. “Władze obiecują, że nie będzie masowego zamykania szkół” – napisała na swojej stronie internetowej rozgłośnia Echo Moskwy.
Wicepremier Tatiana Golikowa i minister zdrowia Michaił Muraszko potwierdzili, że gwałtowny wzrost liczby zakażeń spowodowany jest nieodpowiedzialnym zachowaniem. W Rosji nadal część osób przebywa w miejscach publicznych bez maseczek i nie zachowuje dystansu.
Tutaj znajdziesz aktualne statystyki o pandemii z całego świata:
We Francji ponad 33 tysiące osób zmarły na COVID-19 od początku pandemii – podało tamtejsze ministerstwo zdrowia. Po raz kolejny zanotowano wysoką liczbę zgonów i nowych przypadków w ciągu ostatnich 24 godzin. Minionej doby we Francji zmarły 104 osoby, które chorowały na COVID-19 – poinformowało francuskie ministerstwo zdrowia. Tym samym łączna liczba ofiar epidemii we Francji przekroczyła 33 tysiące, z czego znaczna większość zmarła w szpitalach, a jedna trzecia – w domach opieki dla osób starszych. W ciągu ostatnich 24 godzin we Francji zanotowano ponad 22 tysiące nowych przypadków koronawirusa. Francuski resort zdrowia szczególnie zaniepokojony jest sytuacją na oddziałach intensywnej terapii, na które trafia ponad 200 osób dziennie. Ministerstwo obawia się, że niektóre placówki będą wkrótce przepełnione. Według oficjalnych danych ponad 1700 łóżek zajętych jest przez pacjentów chorych na COVID-19. Stanowi to jedną trzecią dostępnych miejsc na oddziałach intensywnej terapii w całym kraju.
Prawie 140 zgonów z powodu koronawirusa zanotowano w ciągu ostatniej doby na Wyspach Brytyjskich. Opozycja krytykuje premiera Johnsona za zbyt wolne działanie. Irlandia Północna ogłosiła, że zamknie szkoły, restauracje i puby. A Walia zamknie częściowo granice dla mieszkańców pozostałych części Zjednoczonego Królestwa. W całym Królestwie zanotowano dziś 137 zgonów. Liczba nowych, potwierdzonych przypadków to 19724. Przeprowadzono ponad ćwierć miliona testów na obecność koronawirusa. Największe ogniska to między innymi okolice Liverpoolu oraz Derry/Londonderry na pograniczu Irlandii Północnej i republiki Irlandii.
Pierwszy minister Walii Mark Drakeford ogłosił, że od piątku obowiązuje zakaz wjazdu do Walii osób z terenów o wysokim lub najwyższym alercie epidemicznym. Dotyczy to głównie Anglii. Walijska konserwatywna opozycja nazwała ten ruch nieracjonalnym i motywowanym uprzedzeniami. Rząd Szkocji apeluje tymczasem do mieszkańców: “nie jedźcie do Blackpool”. Popularny kurort na północy Anglii to miejsce, gdzie -według regionalnej administracji- zakaża się wielu Szkotów, i stamtąd przywożą wirusa na tereny na północ od granicy.
W Anglii obowiązuje od dziś nowy podział na trzy strefy zagrożenia. Zdaniem części samorządów – również konserwatywnych- rząd w Londynie popełnia błąd, bo zamyka częściowo gospodarkę, ale pozostawia ich rejony bez odpowiedniego wsparcia finansowego. Z kolei zdaniem lidera lewicowej opozycji, obecny system jest niewystarczający również pod względem epidemiologicznym. Keir Starmer domaga się krótkiego lockdownu, który gwałtownie ograniczyłby zakażenia. “21 września grupa naukowców doradzająca rządowi powiedziała jasno: potrzebny jest pakiet zawierający krótki lockdown, by zapobiec wykładniczemu przyrostowi zachorowań. Dlaczego premier zignorował tę radę i porzucił naukę?” – pytał polityk w Izbie Gmin. Szef Konserwatystów odpowiadał, że trzeba pamiętać o gospodarce i ludziach, którzy mogliby stracić pracę, firmy i środki utrzymania. “Rzecz właśnie w tym, żebyśmy działali teraz tak, by uniknąć nieszczęścia ogólnokrajowej kwarantanny, ku której lider opozycji prze na oślep” – oskarżał Boris Johnson.
Z kolei od piątku w Irlandii Północnej będą obowiązywać zaostrzone środki bezpieczeństwa. Nowe zasady przewidują między innymi: zamknięcie restauracji, barów i pubów, z wyłączeniem dostaw i jedzenia na wynos. Zakazane będzie też wykonywanie usług wymagających bliskiego kontaktu, oprócz niezbędnych zabiegów medycznych. Salony zamknąć będą więc też musieli np. fryzjerzy. Imprezy masowe nie będą mogą liczyć więcej niż 15 osób. Wykluczona będzie możliwość organizacji wesel, choć ceremonie ślubne nadal będą dozwolone, pod warunkiem, że weźmie w nich udział maksymalnie 25 osób.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |