Czy nosimy maseczki, chroniąc siebie i innych przed koronawirusem?
Policjanci kontrolują czy przestrzegany jest obowiązek zasłaniania ust i nosa. Mundurowi pouczają, wypisują mandaty, kierują wnioski do sądu i przypominają, że maseczka czy przyłbica to ochrona nie tylko siebie, ale także innych.

Mamy coraz więcej przypadków zachorowań, więcej osób na kwarantannie, pozostających w izolacji. Stąd te wszystkie działania policji. Na mieście jest więcej patroli – mówi Iwona Kaszewska rzeczniczka prasowa bełchatowskiej komendy. – Policjanci pojawiają się tam, gdzie są duże skupiska ludzkie. Możemy się ich spodziewać na przykład na rynku, przed marketami, wszędzie tam, gdzie ludzie mogą się grupować i gdzie może dochodzić do tego, że nie wszyscy będą przestrzegać obostrzeń – dodaje Kaszewska.
Mieszkańcy województwa łódzkiego wzięli sobie do serca ostatnie apele o zakrywanie nosa i ust. Trudno jest spotkać na ulicy tych, którzy zapominają o tym obowiązku. -Raczej się wszyscy stosują do zaleceń, rzadko bywa żeby ktoś nie miał maseczki. – Zawsze noszę maseczkę. – Spore jest ryzyko zakażenia -zapewniają przechodnie.
Bełchatowska policja interweniowała 122 razy w sprawie niezasłaniania ust i nosa. Wobec 50. osób zastosowano pouczenia, 62. osoby zostały ukarane mandatami, a wobec 10. osób zostały skierowane wnioski o ukaranie do sądu.
W całym województwie łódzkim w ubiegły weekend policjanci interweniowali około 1500 razy w sprawie braku maseczek lub przyłbic.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Czy nosimy maseczki, chroniąc siebie i innych przed koronawirusem? | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |