Czerwony alert – w całym województwie gwałtowne burze
Nieco ponad 100 interwencji strażaków w województwie, do godziny 21.00 burzowego wieczoru (30 sierpnia). Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla całego województwa łódzkiego ostrzeżenie trzeciego stopnia (czerwone) przed burzami, gradem i nawałnicami. W Łodzi zwołano wojewódzki sztab kryzysowy.

Posłuchaj także:
Nazwa | Plik | Autor |
Sytuacja w regionie po burzach | audio (m4a) audio (oga) | |
Grad w Łodzi | video (m4v) video (webmv) video (webmv_hd) video (m4v_hd) |
Większość z wezwań dotyczyła podtopień – mówi Jędrzej Pawlak z wojewódzkiej straży pożarnej. – Można powiedzieć, że te 110 zgłoszeń to niezbyt dużo, w porównaniu do ub. środy (26 sierpnia), ale zmienił się charakter tych zdarzeń. Więcej razy wyjeżdżamy do podtopień piwnic i zalanych podwórek jak również dróg, oraz zostały uszkodzone 4 dachy w województwie – dwa na budynkach gospodarczych i dwa na mieszkalnych.
Sytuacja w regionie:
15 minut trwała gwałtowna ulewa, jaka około godziny 20.00 przeszła nad Skierniewicami. Opadom towarzyszły wyładowania atmosferyczne i silne podmuchy wiatru. Chwilę wcześniej podobne zjawiska wystąpiły w powiecie łowickim. Komendamt PSP w Łowiczu mówi o podwyższonej gotowości wszystkich jednostek straży. – Dziś mamy postawionych w stan gotowości wszystkich funkcjonariuszy. Jestem w kontakcie ze starostą, na razie jest spokojnie.
Strażacy ze Złakowa Kościelnego i Wiskiennicy Dolnej usuwali powalone na drogę drzewo. Również ochotnicy z Bąkowa Górnego interweniowali na krajowej 92, gdzie drzewo tarasowało przejazd. W Rawie Mazowieckiej burza miała łagodniejszy przebieg. Jak informuej rzecznik prasowy rawskiej PSP Konrad Krupa – po 10 minutowej ulewie nie wzywano pomocy strażaków. W Skienriewicach straż pożarna wzywana była do trzech podtopień. W Lipcach Reymontowskich zalało oczyszcalnię ścieków, a na terenie miasta Skierniewice prywantą posesję i ulicę Senatorską, gdzie systematycznie po większych ulewach dochodzi do podtopień. Prawdopodobnie to nie koniec informacji o skutkach burz, bo kolejne fale nawałncy przechodzą nad regionem.
Intensywne opady deszczu w zasadzie w całym województwie: grad w Łodzi, pojedyncze przewrócone drzewa w okolicach Sieradza, kilka podtopionych ulic w miastach Łódzkiego, ale te podtopienia występują w miejscach, w których zdarzają się regularnie, przy każdej większej ulewie. Tak jest choćby w centrum Wieruszowa, na ulicy Teklinowskiej, czy w Sieradzu na ulicy Targowej i Piłsudskiego, tam auta jadą bardzo powoli bo te miejsca rzeczywiście przypominają weneckie kanały.
Ślisko jest także na drogach po opadach deszczu.W Łodzi auto wpadło na tory tramwajowe na skrzyżowaniu Pabianickiej i Jana Pawła II.

Z uwagi na wydany przez IMGW 3 stopień zagrożenia, zebrał się Wojewódzki Sztab Zarządzania Kryzysowego. Jak przekonuje wojewoda Tobiasz Bocheński, służby są w pełnej gotowości do działania. – Znajdujemy się, prawdopodobnie, w samym epicentrum nadciągającej burzy. Najtrudniejsze warunki mają wystapić między godz. 19.00 a północą. Jako służby państwowe jesteśmy w gotowości. Państwowa Straż Pożarna, policja, Wojska Obrony Terytorialnej, służby zarządzania kryzysowego – powiatowe, gminne czy wojewódzkie zostały ostrzeżone i wszystkie są w pogotowiu. Całą noc będziemy czuwać. Zwracamy się jednak z apelem do mieszkańców, żeby wiedzieli, że nigdy w historii trzeciego poziomu zagrożenia nie ogłaszaliśmy, jeśli chodzi o burze.
To najwyższy możliwy poziom ostrzeżenia przed burzami. Tak wysokiego poziomu zagrożenia nie było w regionie łódzkim od dawna.
Jak twierdzą Łowcy Burz, mieć do czynienia z gradem 4-5 cm i większym, opadem deszczu do 50 mm powodującym lokalne podtopienia i powodzie błyskawiczne. Wiatrem do 120-130 km/h, a gdy powstanie układ burzowy w sygnaturze bow echo jeszcze silniejsze porywy. Niewykluczone są trąby powietrzne.
Ostrzeżenie będzie obowiązywac od godz. 17.00 do północy (30 sierpnia). Jak powiedział mi rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej Jędrzej Pawlak wszystkie jednostki strażaków również ochotników są w gotowości.
Jeśli burza złapie nas na drodze szybkiego ruchu trzeba pamiętać by absolutnie nie zatrzymywać się na poboczu, bo to może stworzyć zagrożenie dla innych, zwłaszcza jeśli będzie padać. Lepiej zwolnić, nawet do małych prędkości, ale lepiej być cały czas w ruchu. Najlepiej jednak zostać tego wieczoru w dom. Apeluje o to m.in. prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |