Wartoprzeczytać
Rodzice dzieci ze szkoły w Siedlcu bronią Grzegorza Wierzchowskiego
Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Siedlcu w gminie Łęczyca bronią odwołanego niedawno łódzkiego kuratora oświaty Grzegorza Wierzchowskiego. Zamierzają wysłać w tej sprawie list do wojewody, a także interweniować u prezydenta Andrzeja Dudy.

Dwa lata temu kurator Grzegorz Wierzchowski bronił szkoły w Siedlcu przed likwidacją. Dzisiaj to rodzice biorą go w obronę. – Dlatego, że przeciwstawiał się temu, żeby zamknąć tę szkołę – wyjaśnia jedna z mam.
Podobnego zdania jest Aneta Kuczkowska, od 1 września p.o. dyrektora szkoły w Siedlcu. – Pan kurator na pewno spojrzał na nas łaskawym okiem.
Czytaj też, Grzegorz Wierzchowski: wojewoda nie spotkał się ze mną, od kiedy jest wojewodą i nie miał zastrzeżeń
Łódzki kurator oświaty został odwołany przez ministra edukacji narodowej na wniosek wojewody łódzkiego. To odwołanie zbiegło się w czasie z wypowiedziami Grzegorza Wierzchowskiego nt. ruchów LGBT.
Dzisiaj (26 sierpnia) ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego już łódzkiego kuratora. – Kurator Wierzchowski nazywał tych ludzi wirusem – wyjaśnia Konrad Dulkowski, prezes ośrodka.
Pismo, broniące byłego już kuratora, ma trafić na biurko wojewody. Ten dzisiaj powołał nową osobę, która w najbliższych tygodniach kierować będzie pracą kuratorium. Pełniącym obowiązki łódzkiego kuratora oświaty został Andrzej Krych.
Posłuchaj więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Rodzice bronią byłego łódzkiego kuratora oświaty – Grzegorza Wierzchowskiego | audio (m4a) audio (oga) |

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |