Brak miejsc do parkowania prowadzi do niebezpiecznych sytuacji – mówi rzecznik prasowy piotrkowskiej lecznicy Bartłomiej Kaźmierczak. -Widzimy to, że często pacjenci lub ich rodziny, parkują na zakazie, w miejscu przy ulicy Wolborskiej. A dokładnie tam jest wjazd dla karetek. A wiadomo, że jeśli chodzi o ratowanie życia ludzkiego, to liczy się każda sekunda – podkreśla rzecznik.

Zdarzają się też przypadki zastawiania wjazdu dla karetek na teren lądowiska dla śmigłowców. Są też tacy, którzy parkują na pobliskich trawnikach czy chodnikach. Mieszkańcy przyznają, że nowy parking jest potrzebny. -Nie ma gdzie stanąć. Akurat wyczekałem ten moment i miałem szczęście, że jeden pan wyjeżdżał, a drugi podjechał. – Ciasno jest. Naprawdę jest ciasno. – Mamy duże problemy z parkowaniem – mówią piotrkowianie.

Szpital przyznaje, że brak mu terenu na nowe parkingi. Nowych ok. 30 miejsc ma powstać naobecnie istniejącym trawniku. Z drugiej strony, szpital zwraca uwagę na wolne miejsca na płatnym szpitalnym parkingu.

Posłuchaj także:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?