Minister Szumowski w Łodzi po wypadku na DK1: “Pacjenci są pod doskonałą opieką”
36 poszkodowanych, z czego 23 trafiło do szpitali – to bilans wypadku, do którego doszło na DK1 w miejscowości Bogusławice, w województwie śląskim. Dwóch kierowców z poważnymi obrażeniami trafiło do łódzkich szpitali im. WAM i Kopernika, gdzie pojawił się minister zdrowia Łukasz Szumowski..
Do Łodzi trafili najciężej poszkodowani kierowcy autobusu. Prowadzący ciężarówkę i cysternę również są ranni i pozostają w szpitalach. Jedna osoba trafiła też do szpitala w Radomsku. – Radomsko, Opole, Łódź to są miejsca, gdzie trafili ci pacjenci w stanie poważnym. Wszyscy są pod doskonałą opieką. Jesteśmy w kontakcie ze wszystkimi placówkami – wyjaśnił przed Szpitalem im. Kopernika Łukasz Szumowski.
Pasażerowie, których nie poddano hospitalizacji pozostaną jeszcze przebadani przez lekarzy. Zgromadzono ich w pobliskiej szkole. Minister Szumowski zapewnił, że akcja ratownicza została przeprowadzona sprawnie, ale konieczna jest modernizacja SOR-ów. – Potrzebujemy stworzenia znacznie większej liczby miejsc izolacyjnych, bo nikt nie powiedział, że za kolejnych kilka lat nie będziemy mieli jakiejś innej epidemii.
Zobacz więcej, Groźny wypadek na DK1 między Radomskiem a Częstochową
Minister dodał, że w akcji ratunkowej uczestniczyły helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratowniczego i wojsko.
Do bardzo groźnego wypadku doszło dzisiaj (2 lipca) na DK1 w Bogusławicach w woj. śląskim, ok. 20 kilometrów od granicy z Łódzkiem. Droga pomiędzy Radomskiem a Częstochową była całkowicie nieprzejezdna.
Policjanci nadal badają przyczyny zdarzenia. Według wstępnych ustaleń, kierowca cysterny, która przewoziła sypki materiał, usłyszał wystrzał opony, utracił panowanie nad kierownicą i uderzył w autobus. Ten z kolei wjechał w poprzedzającą go ciężarówkę z naczepą. – Cysterna przewróciła się na bok. Wszystkie trzy pojazdy stanęły w płomieniach. Zostały one ugaszone – relacjonuje Adam Jachimczak ze śląskiej policji.
Autokarem podróżowali obcokrajowcy, w tym także Ukraińcy. Jak zapewnił minister Szumowski, nie będą oni ponosili kosztów medycznych związanych z wypadkiem.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Wartoprzeczytać
Minister Szumowski w Łodzi po wypadku na DK1: “Pacjenci są pod doskonałą opieką”
36 poszkodowanych, z czego 23 trafiło do szpitali – to bilans wypadku, do którego doszło na DK1 w miejscowości Bogusławice, w województwie śląskim. Dwóch kierowców z poważnymi obrażeniami trafiło do łódzkich szpitali im. WAM i Kopernika, gdzie pojawił się minister zdrowia Łukasz Szumowski..
Do Łodzi trafili najciężej poszkodowani kierowcy autobusu. Prowadzący ciężarówkę i cysternę również są ranni i pozostają w szpitalach. Jedna osoba trafiła też do szpitala w Radomsku. – Radomsko, Opole, Łódź to są miejsca, gdzie trafili ci pacjenci w stanie poważnym. Wszyscy są pod doskonałą opieką. Jesteśmy w kontakcie ze wszystkimi placówkami – wyjaśnił przed Szpitalem im. Kopernika Łukasz Szumowski.
Pasażerowie, których nie poddano hospitalizacji pozostaną jeszcze przebadani przez lekarzy. Zgromadzono ich w pobliskiej szkole. Minister Szumowski zapewnił, że akcja ratownicza została przeprowadzona sprawnie, ale konieczna jest modernizacja SOR-ów. – Potrzebujemy stworzenia znacznie większej liczby miejsc izolacyjnych, bo nikt nie powiedział, że za kolejnych kilka lat nie będziemy mieli jakiejś innej epidemii.
Zobacz więcej, Groźny wypadek na DK1 między Radomskiem a Częstochową
Minister dodał, że w akcji ratunkowej uczestniczyły helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratowniczego i wojsko.
Do bardzo groźnego wypadku doszło dzisiaj (2 lipca) na DK1 w Bogusławicach w woj. śląskim, ok. 20 kilometrów od granicy z Łódzkiem. Droga pomiędzy Radomskiem a Częstochową była całkowicie nieprzejezdna.
Policjanci nadal badają przyczyny zdarzenia. Według wstępnych ustaleń, kierowca cysterny, która przewoziła sypki materiał, usłyszał wystrzał opony, utracił panowanie nad kierownicą i uderzył w autobus. Ten z kolei wjechał w poprzedzającą go ciężarówkę z naczepą. – Cysterna przewróciła się na bok. Wszystkie trzy pojazdy stanęły w płomieniach. Zostały one ugaszone – relacjonuje Adam Jachimczak ze śląskiej policji.
Autokarem podróżowali obcokrajowcy, w tym także Ukraińcy. Jak zapewnił minister Szumowski, nie będą oni ponosili kosztów medycznych związanych z wypadkiem.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |