Zgromadzenie Sióstr Opieki Społecznej w powiecie wieruszowskim pomaga, ale też potrzebuje pomocy
Zgromadzenie Sióstr Opieki Społecznej p. w. Świętego Antoniego w Mirkowie cały czas pełni opiekę nad obłożnie chorymi. Wiele osób pomaga, ale w czasie epidemii deficytowe stały się jednak zabezpieczenia w postaci maseczek i rękawiczek.

Mieszkańcy pamiętają o działalności mirkowski sióstr i jak zapewniają zarówno przedsiębiorcy i sołtys ze społecznością wsi pomagają w prowadzeniu ośrodka, często dostarczając żywność czy niezbędny sprzęt. Jednak dziś potrzebne są także maseczki i rękawiczki. Z tej samej akcji, która prowadzona jest dla Wojtusia z Galewic, część maseczek została przeznaczona właśnie do zgromadzenia. Samorządowi udało się także pozyskać rękawiczki, których jak informuje samorząd, na rynku jest niedobór. Siostry adoptowały także psy ze schroniska “Psia Ostoja”, dlatego można również pomóc czworonożnym przyjacielom, przywożąc do Mirkowa karmę.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |