Jak planujemy wakacje w czasach epidemii?
Dotychczasowe wakacyjne plany pokrzyżował koronawirus. Dlatego wszystko trzeba zacząć od początku. Kameralne ośrodki, blisko natury i z dala od tłumów – to główne kryteria, którymi kierujemy się przy organizowaniu tegorocznych wakacji.
Wciąż nie wiemy też,jak będą wyglądały obostrzenia związane z epidemią w lipcu, czy w sierpniu. Zagraniczne wycieczki stoją pod znakiem zapytania. Dlatego większość z nas szuka alternatyw w kraju i regionie.
– W obecnej sytuacji nie planujemy żadnego wyjazdu, zwłaszcza, że mamy małe dziecko. Pewnie pojedziemy na działkę niedaleko Łodzi. Jeżeli sytuacja się poprawi, być może pojedziemy w jakieś mało uczęszczane miejsce. Może będzie to agroturystyka – mówią łodzianie.
Zmieniły się też oczekiwania polskich turystów. Obecnie rezerwując nocleg pytamy o liczbę osób w budynku i środki do dezynfekcji.
– Pojawiły się nowe czynniki, które decydują o naszych wyjazdach. Jest to przede wszystkim wprowadzenie w danym obiekcie podwyższonych standardów higienicznych. Polacy będą wymagali, aby w miejscach noclegowych zostały one zachowane – mówiprezes Polskiej Organizacji Turystycznej Robert Andrzejczyk.
13 majaKomisja Europejska przedstawiła rekomendacje dla państw członkowskich w sprawie otwarcia granic wewnętrznych Unii. Bruksela sugeruje stopniowe podejście i umożliwienie podróży najpierw między regionami o podobnym nasileniu pandemii.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Wakacje w czasie epidemii | audio (m4a) audio (oga) |