Katastrofa lotnicza w Topolowie. Wśród ofiar mieszkańcy z Łódzkiego
W sobotniej katastrofie lotniczej pod Częstochową zginęli mieszkańcy województwa łódzkiego – m.in instruktorka spadochronowa Paula Szymańska z Hufca ZHP Łódź Górna. Wśród ofiar są także trzy osoby związane ze szkołą spadochronową z Piotrkowa Trybunalskiego.
Samolotem, który kilka chwil po starcie rozbił się w Topolowie leciało 12 osób. Uratowano tylko jedną. 40-letni mężczyzna jest w stanie ciężkim, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Maszyna, którą lecieli skoczkowie była przystosowana do przewozu 12 osób. To nowe ustalenia ekspertów, którzy prowadzą oględziny wraku samolotu w Topolowie. Na miejscu pracują przedstawiciele prokuratury i Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Zdaniem ekspertów najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była niewłaściwa praca silników.
Dziś przed południem przeprowadzona zostanie sekcja zwłok ofiar katastrofy. Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury poinformował, że stan ciał nie pozwala na okazanie, identyfikacja będzie musiała nastąpić na podstawie materiału DNA.
/IAR/
Paula Szymańska (28 l.) była pierwszą drużynową XV Łódzkiej Drużyny Harcerskiej “Szarża” i komendantem szczepu harcerskiego “Źródło”. Odznaczona Harcerskim Znakiem Spadochronowym wykonała ponad siedemset skoków. Pełniła również funkcję kierownika Chorągwianej Harcerskiej Sekcji Spadochronowej.