Dariusz Kałdoński | Radio Łódź Nad Wartą
– Nie jesteśmy w stanie ocenić skali niedoborów krwi, bo nie wykonujemy zabiegów operacyjnych i ich nie planujemy, a to dla niech rezerwy są tworzone – mówi dyrektor ds. medycznych sieradzkiego szpitala wojewódzkiego Dariusz Kałdoński.

Posłuchaj całej rozmowy:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
– Nie robimy operacji endoprotez stawów, dużych operacji chirurgicznych, planowanych. Teraz operujemy w sytuacjach nagłych, urazowych – dodaje nasz rozmówca.
– A do takich przypadków krew mamy w odpowiedniej ilości – mówi dyrektor. I przyznaje, że mimo regularnych zbiórek krwi w mobilnych punktach ilość dawców zmalała. Dyrektora Kałdońskiego pytaliśmy też o nastroje w podległych sieradzkiemu szpitalowi wojewódzkiemu zamkniętych placówkach: Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym i Szpitalu Psychiatrycznym w Warcie, w związku z epidemią.