Zmian w Widzewie Łódź ciąg dalszy. Na początku tygodnia z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Witold Skrzydlewski. W czwartek (3 lipca) nowym prezesem został Sylwester Cacek, właściciel klubu.

Jak zapowiada nowy prezes, w grę wchodzą dwa scenariusze działania. Jeśli uda się znaleźć szybko nowych akcjonariuszy, podniesiony zostanie kapitał spółki, a co za tym idzie, znajdą się pieniądze na utrzymanie obecnego składu i wzmocnienia. Zarazem będą fundusze na spłatę długów. To pozwoli walczyć o ponowny awans do T-Mobile Ekstraklasy.

Widzew zagra przy al. Unii?

Myśląc o promocji do wyższej klasy, trzeba też myśleć o stadionie. Ten na Widzewie ma być przebudowany i gra tam będzie niemożliwa. W I lidze łodzianie mieliby grać w Piotrkowie, ale na ekstraklasę obiekt Concordii jest niewystarczający. W tej sprawie Cacek rozmawiał z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską. Prezes pytał o postępy w budowie stadionu przy al. Unii Lubelskiej 2. Obiekt, na którym będzie grał ŁKS ma być ukończony w lipcu 2015 roku.

Cacek bierze to pod uwagę, mając świadomość, że innego stadionu może nie udać się zorganizować. – Na mecze Widzewa w Bełchatowie, czy Warszawie nikt nie wyda pozwolenia – nie ukrywa prezes. Inne obiekty w przepisowej odległości nie spełniają wymagań ekstraklasowych.

Na razie to jednak rozważania teoretyczne. Najpierw trzeba pozyskać pieniądze na podniesienie budżetu. Jeśli ten plan nie wypali, walka o szybki powrót do ekstraklasy będzie utrudniona. – Wówczas w sierpniu, jeszcze w trakcie okna transferowego, należy spodziewać się sprzedaży zawodników, by zrównoważyć budżet i zmienić cel sportowy – tłumaczy Cacek.

Dotychczasowy prezes, Paweł Młynarczyk będzie odpowiedzialny za inwestycje. Marketingiem zajmie się natomiast Michał Kulesza.