“Pakt dla Łodzi” odrzucony przez Radę Miejską
„Pakt dla Łodzi”, który zaproponowała wszystkim partiom politycznym Platforma Obywatelska odrzucony przez Radę Miejską.

Radni nie chcieli nawet o nim rozmawiać i nie zgodzili się na debatę podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Jak mówi Marek Michalik z PiS zadawanie pytań i krytykowanie to nie walka polityczna, ale troska o miasto.
– Taki ten pakt, jak i Platforma Obywatelska w naszym mieście. Nasze pytania czy działania opozycji to jedynie troska o dobro miasta i łodzian. My kontrolujemy Platformę Obywatelską, dzięki czemu inwestycje są realizowane.
„Pakt dla Łodzi” to propozycja PO, żeby najważniejsze łódzkie inwestycje wyłączyć z bieżącej debaty politycznej – między innymi budowę dworca, czy trasy W-Z. Jak mówi Bartosz Domaszewicz z Platformy właśnie to co robi PiS, między innymi zwołując nadzwyczajną sesję w sprawie trasy W-Z to właśnie walka polityczna, więc nic dziwnego, że opozycja nie godzi się na pakt.
– Klub radnych Platformy Obywatelskiej już ponad tydzień temu przestawił swoje rozwiązania dotyczące usprawnienia komunikacji miejskiej. Innym radnym bliższa jest raczej polityczna awantura.
Radni PO zapowiedzieli, że będą chcieli wrócić do rozmowy o „Pakcie dla Łodzi” na przykład na kolejnych sesjach.
Maciej Trojanowski/Paulina Stępień