Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zrezygnuje z pełnionej funkcji
Na konferencji prasowej wyjaśnił, że powodem są “oczekiwania społeczne”. Rezygnację złoży w piątek (9 sierpnia). Wtedy też, jak poinformował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, izba będzie wybierała nowego marszałka.
Marek Kuchciński dodał, że jego loty rządowymi samolotami, z których korzystała także rodzina, nie spowodowały, że złamał prawo. – Chciałbym podkreślić, że podczas mojej działalności nie złamałem prawa. Także liczba lotów, wywołująca kontrowersje, była podyktowana dużą liczbą spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości, jakie odbywałem podczas swojej pracy. Przyjąłem bowiem model marszałka, który działa nie tylko w Sejmie i w Warszawie, ale pracuje także w kraju i za granicą – mówił marszałek Kuchciński.
Prezes PiS Jarosława Kaczyński zapowiedział uregulowanie sprawy lotów najważniejszych osób w państwie. – Potrzebna jest ustawa. Z tego względu, że trzeba skoordynować działalność kilku kancelarii. Ustawa będzie regulowała te kwestię w sposób rygorystyczny. Tak, jak oczekuje tego opinia publiczna. Skoro opinia publiczna domaga się tutaj rygorów, to te rygory rzeczywiście będą – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Pod koniec lipca media poinformowały, że Marek Kuchciński zabierał członków rodziny na pokład rządowych samolotów. W ramach rekompensaty za 23 loty rządowymi samolotami były marszałek wpłacił 5 tysięcy złotych na Klinikę Budzik i 10 tysięcy złotych na Caritas.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej (5 sierpnia) Marek Kuchciński podkreślił, że nie złamał prawa i przeprosił za loty. Poinformował, że raz rządowym samolotem podróżowała jego żona. W ramach rekompensaty za ten lot zadeklarował wpłatę 28 tysięcy złotych na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych.
W środę (7 sierpnia) warszawska Prokuratura Okręgowa poinformowała, że prowadzi postępowanie sprawdzające ewentualne nieprawidłowości w związku z lotami Marka Kuchcińskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/TVPInfo, wczesn./Wj/to/