Co dalej z cenami prądu dla przedsiębiorców?
Zdaniem wiceprezydenta Łodzi Krzysztofa Piątkowskiego informacja o możliwości składania oświadczeń ws. zamrożenia cen prądu była mało rozpowszechniona wśród przedsiębiorców i uważa, że to celowe działanie rządu.

Krzysztof Piątkowski powiedział, że wielu przedsiębiorców do tej pory nie złożyło oświadczenia. – Dzisiaj już wiem, że mimo naszych wspólnych dramatycznych apeli, mimo że przedsiębiorcy mobilizowali się pod koniec informowali pocztą pantoflową, takie oświadczenia złożyła tylko połowa zainteresowanych. Mam przekonanie, że wszystko, co się wydarzyło, świadomie i z pełną premedytacją miało miejsce w lecie. Specjalnie rząd zaplanował tę zmianę w taki sposób, aby jak najmniej zainteresowanych osób o tym wiedziało – stwierdził Piątkowski.
Czytaj: Kolejki do biur PGE. Operator przedłuża termin składania oświadczeń dla małych przedsiębiorców
Radna Prawa i Sprawiedliwości Marta Grzeszczyk uważa, że zarzuty Krzysztofa Piątkowskiego to element kampanii wyborczej. – W związku z tym, że te kolejki się pojawiły, przedsiębiorcy byli w tych punktach, świadczy o tym, że informacja do nich dotarła. Po drugie, żeby ułatwić przedsiębiorcom składanie tych wniosków, termin ich składania został przedłużony do 13 sierpnia. Rozpoczyna się kampania wyborcza i pan Piątkowski desperacko próbuje zaistnieć w mediach. Problemu nie ma, ponieważ termin składania wniosków został przedłużony o kolejne dwa tygodnie – dodała Grzeszczyk.
Złożenie dokumentu pozwoli mikro i małym przedsiębiorstwom, a także instytucjom publicznym i szpitalom uniknąć podwyżek cen prądu.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |