Słychać nas w Finlandii!
Odbieramy od was maile, telefony i inne wiadomości dotyczące ważnych wydarzeń i spraw, które poruszamy na antenie.
Ta jedna była dość niezwykła. Napisał do nas słuchacz z Finlandii, niejaki pan Pentti, który złapał naszą sieradzką częstotliwość w swojej ojczyźnie. Jak to jest w ogóle możliwe?

Posłuchaj relacji naszego reportera:
Nazwa | Plik | Autor |
Radio Łódź Nad Wartą słyszalne w Finlandii! | audio (m4a) audio (oga) | |
Radio-Lodz-POL-96_7 | audio (m4a) audio (oga) |
“Piszę do Was, ponieważ udało mi się odebrać sygnał Waszej stacji tu, w Finlandii” – zaczyna pan Pentti Lintujarvi, zamieszkały w Rouvesi, 200 km na północ od Helsinek. I chwali się, że odebrał nasz sygnał w minioną sobotę (27.07.19) na sieradzkiej częstotliwości Radia Łódź Nad Wartą – 96,7 FM.
Stwierdzenie, że “daleki obiór był wtedy możliwy po odbiciu sygnału radiowego w atmosferze, jak w lustrze” brzmi w pierwszej chwili jak efekt uboczny internetowego tłumacza, bo list był po polsku. Tajemniczo, choć nie dla wszystkich.Tomasz Pabich z Sieradzkiego Klubu Krótkofalowców przekonuje, że zjawisko, choć trudne do wytłumaczenia, jest wytłumaczalne, a nawet powszechne. Chodzi o fale radiowe, które odbijają się czasami od jonosfery, przez co możliwe jest “przechwycenie” sygnału radiowego z niewielkimi stratami jakości z odległości setek kilometrów.
Posłuchaj przechwyconego 200 kilometrów na północ od Helsinek sygnału Radia Łódź Nad Wartą:
Pan Pentti Lintujarvi, Fin, który przechwycił nasz sygnał, znajdował się w takiej odległości od sieradzkiego nadajnika, że równie dobrze mógłby być w Paryżu albo w Moskwie. Napisał do nas na Facebooku. Polecamy się do słuchania, gdziekolwiek jesteście!