Maraton na rolkach
Pół tysiąca uczestników bierze udział w pierwszym Łódzkim Maratonie Rolkowym. Zawodnicy rywalizują na dystansie 11, 21 i 42 kilometrów.
Pasjonaci rolkarstwa stawiają sobie coraz wyższe wymagania. Tym razem jest to prawdziwy maraton. Uczestnicy to głównie amatorzy, którzy chcą się sprawdzić w poważniejszej rywalizacji. -Na początku startujesz w fitnessie, bo ja tak sobie właśnie jeżdżę na maksymalnie 15 km. – Przygotowałam wodę, jestem dobrze ubrana,uwielbiam jeżdżenie na rolkach. To jest coś, co daje wiatr w żagle, im szybciej tym lepiej. – Dlaczego bierzemy udział? Dla czystej zabawy abyśmy sprawdzili swoje możliwości, dlatego startujemy – mówią uczestnicy.
Trener Łukasz Flejszer ze “Zwoleń-Team” mówi, że nawet bez większego przygotowania można na rolkach przejechać 42-kilometrowy dystans. – Jeśli ktoś chce rekreacyjnie przejechać, to da radę. Myślę, że da radę, z zapałem, z chęcią i wiedzą, po co tu się jesti że się musi dojechać do mety, da radę. Natomiast, jeśli chcemy ścigać się na prędkości średnio o 33-37 km/h z takim tempem igdy są ucieczki i tak dalej, no to trzeba przygotować się. Taki trening specjalistycznyjuż tu wchodzi – dodaje Flejszer.
Przed zawodami dorosłych, rywalizowały również dzieci – w ich przypadku najdłuższy dystans to 1000 metrów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |