Powróciły upały. Zwiększyła się liczba omdleń i zasłabnięć
Nad Polską znów mamy upały. Synoptycy zapowiadają dzisiaj (30 czerwca) miejscami 37 stopni. Wysokie temperatury dają się we znaki szczególnie starszym ludziom. A to oznacza, że bardzo dużo pracy mają ratownicy medyczni.

Łódzkie ambulanse wyjeżdżały częściej, zwłaszcza do przypadków omdleń i zasłabnięć w miejscach publicznych.
Czytaj też: Znów będzie upał, ale krótko
W minioną środę, gdy było najgoręcej, na terenie województwa łódzkiego zrealizowano blisko 700 wezwań. – Przykład może tutaj stanowić chociażby wezwanie do 72-letniej kobiety, która podczas największego nasłonecznienia dokonywała zakupów na jednym z łódzkich targowisk. Niestety te zakupy zakończyły się interwencją pogotowia ratunkowego, które musiało przewieźć kobietę do szpitala. Z kolej 37-letni mężczyzna, który przez cały dzień pracował w źle wentylowanym, nieklimatyzowanym samochodzie, doznał udaru słonecznego – mówi Adam Stępka, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.
Lekarze przypominają, że podczas wysokich temperatur powinniśmy uzupełniać płyny i pić minimum dwa litry wody dziennie. Jeśli musimy opuścić mieszkanie, zakładajmy czapkę lub kapelusz. Uchroni to nas przed udarem słonecznym.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |