W szkołach jeszcze dziś, czyli w ostatnim dniu rekrutacji, pojawiali się kandydaci dostarczający potrzebne papiery. W Publicznym Liceum Politechniki Łódzkiej wczoraj utworzyła się nawet kolejka kandydatów.

Wszyscy chcą dowiedzieć się, jakie są szanse na dostanie się do szkoły – mówi wicedyrektor liceum Paweł Kowalczyk. – Nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. To wszystko zależy od egzaminu, od sukcesów z jakimi ci uczniowie przyjdą. My tylko możemy mówić o tym, jak było w poprzednich latach, natomiast jak będzie w tym roku, jakie będą progi punktowe, to się okaże na koniec rekrutacji – dodaje Kowalczyk.

Władze Łodzi zapewniają, że miejsc w szkołach średnich wystarczy dla podwójnego rocznika absolwentów. Problemem może być jednak dostanie się do wymarzonej placówki. -Składałam dokumenty w XXI, w uniwersyteckim, wXII i liczę takna dwunastkę właśnie. – Słabo poszedł polski i zobaczę. Jeżeli nie będą obniżone progi to myślę, że będzie dobrze – mają nadzieję i uczniowie i rodzice.

A na wyniki trzeba będzie poczekać miesiąc. Zostaną ogłoszone 25 lipca w południe.

Posłuchaj jeszcze: