Miasto Łódź kupuje fanów profilu na Facebooku?
Czy firma zatrudniona przez miasto Łódź kupuje fanów oficjalnego profilu miejskiego na Facebooku? Takie pytanie zadają sobie internauci czytając wyniki przetargu na prowadzenie kampanii reklamowej miasta w mediach społecznościowych. Oficjalny profil Łodzi na Facebooku ma aktualnie ponad 337 tysięcy fanów.

Wyniki przetargu udostępniła szerszemu gronu- facebookowa oczywiście- grupa EL00000, zwracając uwagę że w ramach zamówienia publicznego miasto podpisało umowę z firmą, która zobowiązuje się do końca roku- tu cytat- uzyskać 100 tysięcy nowych płatnych fanów dla kanału miasta na Facebooku.
Potwierdził to rzecznik prezydenta miasta Marcin Masłowski, który uważa że to normalna praktyka. Po pierwsze- zewnętrzna firma promuje poszczególne wpisy, a po drugie pozyskuje fanów. -Nie widzę nic w tym złego, żeby przy okazji promocji postów przygotowanych przez miasto, ktoś polubi profil Łodzi. I z tego ta firma będzie rozliczona. Jeżeli nie pozyska tych fanów, to oczywiście odpowiednio mniej dostanie pieniędzy. Można się promować w papierowej prasie, której nakłady spadają, a można promować się na Facebooku, z którego korzysta 1,5 mld ludzi. Idziemy z duchem czasu – dodaje Masłowski.
Dr Bartłomiej Kurzyk z Wydziału Zarządzenia Uniwersytetu Łódzkiego zauważa, że pozyskiwanie płatnych subskrybentów- czy w dużym uproszczeniu kupowanie fanów- jest bezsensowne. -Sama liczba fanów jaka jest w profilu, to może być po prostu wydmuszka. Sensowne w marketingu w sieciach społecznościowych i dużo ważniejsze jest zaangażowanie. I dużo ważniejsze jest to kim są fani profilu. Jeżeli są to osoby, które zostały namówione do promocji, bo kliknęły gdzieś na jakąś reklamę, albo im, nie daj boże, zapłacono za toczyli kupiono konta fanów, to to jest trochę bez sensu – podkreśladr Kurzyk.
Podatników wirtualna promocja miasta od kwietnia do grudnia kosztuje 132 tysiące złotych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |