Fałszywe alarmy bombowe w kilkudziesięciu szkołach w Polsce
Do kilkunastu szkół ponadgimnazlanych w województwie łódzkim i świętokrzyskim rano dotarły informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego – poinformowała dyrektor OKE w Łodzi Danuta Zakrzewska. W niektórych z nich egzaminy rozpoczęły się z niewielkim opóźnieniem (15-20 minut).

Fałszywe alarmy bombowe nie wpłyną na przebieg egzaminów maturalnych – zapewnił na antenie Polskiego Radia 24 szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. Szef CKE zapewnił, że zweryfikowano już prawie wszystkie tego typu zawiadomienia i są one fałszywe. Dodał, że sprawą zajmują się już odpowiednie służby. – Bardzo ściśle współpracujemy z Komendą Główną Policji, Centralnym Biurem Śledczym Policji. Dyrektorzy szkół zostali o tym poinformowani, wiedzą jak w takich sytuacjach reagować. Na to ryzyko wszyscy są zawsze przygotowani, bo to jest normalna procedura, kiedy coś się dzieje i trzeba zareagować – powiedział Smolik.
Informacje o podłożeniu bomby dotarły m.in. do szkół w Piotrkowie Trybunalskim, Sieradzu, Wieluniu i Łęczycy.
O godz. 9:00 rano rozpoczął się pierwszy w tym roku egzamin maturalny. Abiturienci piszą maturę z języka polskiego.
IAR
WIĘCEJ INFORMACJI O EDUKACJI W ŁODZI I REGIONIE. ZNAJDZIESZ W DZIALE“EDUKACJA”. KLIKNIJ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ. |