Uratowana przez Animal Patrol zagłodzona amstaffka nadal w złym stanie
Od tygodnia w klinice weterynaryjnej przebywa uratowana przez Animal Patrol suczka rasy amstaff. Zwierzę w bardzo złym stanie trafiło pod opiekę weterynarzy.
Po uzyskaniu informacji o złym stanie zwierzęcia błyskawicznie zareagował Animal Patrol. Na miejscu inspektorzy znaleźli skrajnie zaniedbanego i wychudzonego psa. Po tygodniu pobytu w klinice stan psa nadal jest zły. Weterynarze mówią, że rokowania są ostrożne – informuje Marta Olesińska ze schroniska przy ulicy Marmurowej. – Wyniki nie są najlepsze, ta zmiana w jej życiu, to był też szok dla organizmu – dodaje Olesińska.
W piątek policjanci na polecenie prokuratury zatrzymali 27-letnią właścicielkę skrajnie zagłodzonego i zaniedbanego psa. Kobieta usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, trafiła również do aresztu na 3 miesiące. Jak ocenia Marta Olesińska, to nie jest łatwa sytuacja dlaposzkodowanego zwierzęcia. – To są sprawy, które ciągną się miesiącami, a nawet latami. Pies ma zablokowane szanse na nowy dom, ponieważ jest dowodem w sprawie – dodaje Olesińska.
Prokuratura zastosowała także dozór policyjny w stosunku do 28-letniego partnera właścicielki głodzonego zwierzęcia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |