Brakuje pielęgniarek w ICZMP. Odwołano wiele zabiegów operacyjnych
W pawilonie ginekologiczno-położniczym prawie połowa pielęgniarek anestezjologicznych i część instrumentariuszek jest na zwolnieniach lekarskich. Obecnie wykonywane są tam wyłącznie operacje w pilnych przypadkach.
Rzecznik Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki Adam Czerwińskich mówi, że większość zwolnień jest krótkoterminowa dlatego lada dzień bloki operacyjne powinny pracować normalnie. -Pielęgniarki z bloków operacyjnych rzeczywiście rozchorowały się, ale nie chcemy łączyć tego faktu z żadnym protestem, gdyż byłoby to niezgodne z prawem. Nie przychodzi nam do głowy, że pielęgniarki świadomie by je łamały – dodaje.
Jednakzdaniem szefowej zakładowej organizacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Alicji Miszkiewicz pielęgniarki od dawna skarżą się na zbytnie obłożenie praca i natłok obowiążków. Jedna trzecia z nich ma za sobą trzydzieści lat pracy.
– Ustawodawca stworzył rozporządzenie naliczając kadrę na łóżko. My jednak pustych łóżek nie leczmy, tylko pacjentów, których jest trzy razy więcej niż łóżek, które są w klinikach. Na tym właśnie polega problem z obciążeniem pracą. Ten system się nie sprawdzi i to w całej Polsce – tłumaczy Miszkiewicz.
W ICZMPpracuje ponad 900 pielęgniarek, z czego ponad100jest na zwolnieniach lekarskich.Jakzapewnia rzecznik Instytutu, bloki operacyjne w pawilonie pediatrycznym pracują bez zakłóceń.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Stanęły bloki operacyjne w pawilonie ginekologiczno-położniczym w ICZMP | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |