W Łódzkiem znacznie wzrosła liczba pacjentów z zakażeniami rotawirusowymi
Z najnowszych danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wynika, że w styczniu i lutym 2018 roku zachorowały 144 osoby, natomiast w tym roku liczba zachorowań wynosi 721.

Jak mówi dr Piotr Krawczyk, kierownik izby przyjęć szpitala im. Biegańskiego, czyli regionalnego centrum leczenia chorób zakaźnych, każdego dnia przyjmowani są kolejni pacjenci.- Rotawirusy u każdego pacjenta, nawet zdrowego, są w stanie doprowadzić do zapalenia żołądka i biegunki. Jeśli osoba jest zdrowa, silna, powinna sobie z tym poradzić. Niebezpieczne jest to u małych dzieci, ponieważ przy objawie takich infekcji, ciężko zmusić je do jedzenia i picia, więc szybko ulegają odwodnieniu.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
W Łódzkiem znacznie wzrosła liczba pacjentów z zakażeniami rotawirusowymi | audio (m4a) audio (oga) |
Zakażenia rotawirusowe, czyli nieżyt żołądkowo-jelitowy, objawia się przede wszystkim biegunką, bólem i gorączką. Choroba ma charakter sezonowy ale przed wszystkim do zakażeń przyczynia się brak higieny. -Pewne choroby cechują się sezonowością. Co kilka lat następuje wysyp zakażeń, prawdopodobnie w tym roku miało to miejsce. Z drugiej strony, z tą higieną u nas jest trochę na bakier. Niekoniecznie zawsze myjemy ręce, przebieramy się po powrocie z pracy. To są choroby, które najczęściej przenosimy na rękach – podkreśla dr Krawczyk.
Wzrost zakażeń odnotowano w całej Polsce, choć nie jest on tak duży jak w Łódzkiem. Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, w tym roku zachorowało niewiele ponad 7 tys. pacjentów. O tej samej porze w poprzednim roku było ich prawie 3,5 tys.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |